Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Mogielnica: Kobieta zgineła w pożarze domu, a jeden mężczyzna ranny! Ewakuowano siedem osób

/Sok/
Tragiczna noc we wsi Górki Izabelin w gminie Mogielnica. Wybuchł pożar w wielorodzinnym domu, zginęła jedna z lokatorek.

Do zdarzenia doszło w piątek 13 marca, około godziny 23.45 w jednym z budynków we wsi Górki Izabelin. Na parterze domu murowanego wybuchł ogień. Na miejsce przyjechały cztery wozy strażackie, trzy karetki, a gaszeniem zajęło się 18 strażaków.

Najpierw strażacy zajęli się poparzonym mężczyzną, w wieku 31 lat, który zdołał wydostać się ze środka płonącego mieszkania. Gdy strażacy zajęli się gaszeniem pożaru i weszli do środka, w pomieszczeniu natknęli się na leżącą kobietę i szybko ją wynieśli na zewnątrz. Strażacy zaczęli robić masaż serca, a gdy już dojechała pierwsza z karetek, przywracaniem życia zajęli się ratownicy. Kobieta była nieprzytomna i z każda minutą jej stan się pogarszał. Niestety - długa i wyczerpująca akcja reanimacyjna nie powiodła się. Obecny na miejscu lekarz stwierdził zgon kobiety. Na razie nie znany jest dokładny wiek, oględziny wskazują na ok. 40 lat. Prawdopodobnie kobieta nie była stałą lokatorką domu.

Gdy strażacy walczyli z ogniem, a ratownicy zajmowali się rannymi, z piętra domu i z sąsiedniego mieszkania na parterze wydostało się czterech lokatorów. Kolejne trzy osoby z piętra zostały ewakuowane przez strażaków. Łącznie więc ewakuowano siedem osób.

Ranny mężczyzna został zabrany do szpitala w Radomiu. Nie wiadomo w tej chwili , co było przyczyną pożaru. Budynek w którym wybuchł pożar należał do kolei, to dawna stacja kolei wąskotorowej w Górkach Izabelinie. Akcja strażaków zakończyła się w sobotę około godziny 3.30.

-Jedną z ewakuowanych rodzin już się zajęliśmy i umieściliśmy ja w tymczasowym mieszkaniu na zapleczu klubu sportowego Mogielanka. Pozostali ewakuowaniu zamieszkali u sąsiadów i rodziny - mówi dr Sławomir Chmielewski, burmistrz Mogielnicy.

Nie wiadomo na razie, kiedy rodziny będą mogły wrócić do swego mieszkania. Stan dawnej stacji, w której wybuch pożar, musi teraz obejrzeć inspektor budowlany. Jeśli uzna on, ze wystarczy tylko remont mieszkania, to po modernizacji lokatorzy będą mogli ponownie zamieszkać. Wiele zależy też od administracji kolei, która jest właścicielem obiektu. Z kolei władze gminy deklarują, że będą pomagać pogorzelcom w ramach swoich możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie