- Cieszę się, że wygraliśmy i zdobyłem dwie bramki. W drugiej połowie trochę za szybko uwierzyliśmy, że mecz jest już rozstrzygnięty i prowadząc do przerwy 2:0, Wisła doprowadziła do remisu. Na szczęście udało mi się strzelić tego trzeciego, decydującego gola i zwyciężyliśmy, ale musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu - mówił młody napastnik Korony.
Trener Cezary Ruszkowski chwali swojego napastnika i wierzy, że dalej będzie się rozwijał i zdobywał bramki.
- Adam, jak na napastnika, ma bardzo dobre warunki fizyczne, potrafi też dobrze znaleźć się pod bramką. Mam nadzieję, że będzie robił postępy. W każdym razie ma wszelkie predyspozycje, by stać się dobrym piłkarzem. Wiele zależy jednak od tego, jak będzie pracował na treningach - tłumaczy Ruszkowski.
W niedzielę o godzinie 14 jego drużyna w kolejnym meczu CLJ zmierzy się z GKS w Bełchatowie. - Chcemy zrehabilitować się bełchatowianom za porażkę z jesieni. Wtedy wyprowadzili dwie kontry, potem zamknęli się na własnej połowie i wygrali 2:0. Musimy zagrać uważnie w defensywie, by nie powtórzył się ten scenariusz - dodaje Ruszkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?