Siatkarki KSZO Ostrowiec zagrają w niedzielę z Pałacem Bydgoszcz

Ciężka sytuacja kadrowa beniaminka Orlen Ligi przed meczem w Bydgoszczy przerodziła się w dramatyczną. Pewnym było, że na pierwszy mecz o rozstawienie do walki o miejsca 5-12 nie pojedzie bułgarska atakująca Ralitsa Vasileva, która rozwiązała ostatnio kontrakt z klubem oraz kontuzjowana środkowa Aneta Duda i będąca w ciąży libero Małgorzata Ścibisz. Pod koniec poprzedniego tygodnia z powodu zapalenia ścięgna Achillesa z treningów i ostatecznie także meczu wypadła przyjmująca Barbara Bawoł, od której funkcję kapitan przejęła Joanna Kuligowska, a w piątek na treningu urazu stawu skokowego nabawiła się także środkowa, Kamila Ganszczyk. Trener Dariusz Parkitny starał się poukładać grę, próbując na środku zarówno Klaudię Grzelak, jak i Joannę Kuligowską, a Alicja Stefańska, choć przez moment przymierzana do roli drugiej libero, ostatecznie pozostała na przyjęciu.

Gorycz porażki

Początek spotkania należał do gospodyń, które zbudowały kilkupunktową przewagę i bardzo szybko trener Dariusz Parkitny posyłając za rozgrywającą Martę Wójcik - Ewelinę Tobiasz… wyczerpał limit zmian. Gdy przy stanie 17:8 ostrowczanki zdobyły trzy punkty z rzędu, o czas poprosił Adam Grabowski. To samo uczynił prowadząc 20:14, a po kolejnych dwóch punktach KSZO zaczął także rotować składem. Ostrowczanki doszły Pałac na dwa punkty (23:21), jednak nie zdołały już odrobić straty przegrywając do 22. Drugiego seta od prowadzenia 5:0 rozpoczął Pałac, a na drugiej przerwie technicznej przewaga gospodyń sięgała już ośmiu punktów. W końcówce ponownie poderwały się przyjezdne doprowadzając do remisu po 18, a następnie po 20, i choć wówczas znakomitą serię zanotowała Natalia Misiuna (trzy punkty z rzędu) ostrowczanki doprowadziły do gry na przewagi i wyszły nawet na pierwsze prowadzenie w meczu (25:24), ostatecznie jednak uległy 27:29. Trzeci set - dla odmiany - od początku był zacięty, jednak od prowadzenia 8:7 na pierwszej przerwie technicznej Pałac systematycznie powiększał przewagę i pewnie wygrał do 17, a cały mecz 3:0. Było to pierwsze zwycięstwo bydgoszczanek bez straty seta od… 28 października 2013 roku i drugie w tym sezonie Orlen Ligi. Rewanż w niedzielę, 22 marca, o godzinie 17 w Ostrowcu.

Będzie złoty set?

Przegrywając w Bydgoszczy siatkarki KSZO skomplikowały sobie ewentualną kwestię awansu do dalszej fazy rozgrywek, bowiem gdy stan rywalizacji w meczach, po rozegraniu drugiego spotkania wyniesie 1:1, o zwycięstwie w dwumeczu decyduje większa liczba punktów meczowych. Przy równej liczbie punktów meczowych będzie rozgrywany "złoty set" - tzn. set do 15 punktów z dwoma punktami przewagi jednej z drużyn. Tak więc w niedzielę ostrowczanki muszą wygrać przynajmniej 3:1. W innym przypadku zamiast bić się o miejsca 5-10, pozostanie dwumecz o miejsca 11-12. - Sytuację mamy ogólnie mówiąc krytyczną. Do Bydgoszczy pojechałyśmy tylko w dziewięć zawodniczek. Chcemy w pojedynku z Pałacem zagrać to, co potrafimy i chcemy naturalnie wygrać - mówi Barbara Bawoł, kapitan KSZO.

Kumulacja problemów

Oprócz problemów kadrowych, klub wciąż zmaga się także ze zbilansowaniem budżetu. W poniedziałek ma dojść do podpisania dokumentów, na mocy których prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński wspomoże klub kwotą ok. 163 tysięcy złotych. Władze miasta nie wykluczają także wsparcia na przyszły sezon, jednak nie odbędzie się to bez spełnienia pewnych warunków. - Rozmawiałam ostatnio z panem prezydentem. Obiecał pomoc nie tylko w postaci przekazania pieniędzy z budżetu urzędu miasta, ale także w zorganizowaniu spotkania z ostrowie-ckimi biznesmenami. Jest to pocieszające i doceniam ten gest. Czekam teraz z niecierpliwością na gest pana starosty ostrowieckiego, z którym umówiona jestem na spotkanie w poniedziałek - mówiła w środę prezes KSZO Ostrowiec Spółka Akcyjna, Iwona Kosio-rowska.

Ostatni mecz

A Pałac Bydgoszcz - KSZO Ostrowiec 3:0 (25:22, 29:27, 25:17) Pałac Bydgoszcz grał w składzie: Biedziak 2, Skorupa 14, Polak 10, Misiuna 14, Dybek 10, Twardowska 7, Nowakowska (libero) Bałdyga, Pieczka 3, Fojucik 1.
KSZOgrał w składzie: Brojek 12, Wójcik, Grzelak 6, Stefańska 5, Kuligowska 16, Godfrey 5, Nowakowska (libero) oraz Tobiasz 3.

Rewanż

Rewanż w niedzielę, 22 marca, o godzinie 17 w Ostrowcu. W niedzielę ostrowczanki muszą wygrać przynajmniej 3:1. Jeśli wygrają w takim stosunku zostanie rozegrany tak zwany złoty set. W innym przypadku zamiast bić się o miejsca 5-10, pozostanie dwumecz o miejsca 11-12.

WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem