Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To największe świętokrzyskie młode talenty. Kim są uczniowie ze ścisłej czołówki?

Izabela Rzepecka [email protected]
Zuzanna Pawłowska i Miłosz Czerwaty chodzą do tej samej klasy. Oboje znaleźli się w ścisłej czołówce najlepszych uczniów w województwie.
Zuzanna Pawłowska i Miłosz Czerwaty chodzą do tej samej klasy. Oboje znaleźli się w ścisłej czołówce najlepszych uczniów w województwie. Aleksander Piekarski
Poznajmy uczniów ze szkół podstawowych, którzy w tegorocznych wojewódzkich konkursach przedmiotowych zdobyli najwięcej punktów. Jak pracowali na sukces?

Zmagały się setki uczniów

Daria Piersiak z gminy Łopuszno osiągnęła najwyższy wynik w konkursie humanistycznym. Jej największą pasją jest czytanie książek. Uwielbia zwierzęta
Daria Piersiak z gminy Łopuszno osiągnęła najwyższy wynik w konkursie humanistycznym. Jej największą pasją jest czytanie książek. Uwielbia zwierzęta. Aleksander Piekarski

Daria Piersiak z gminy Łopuszno osiągnęła najwyższy wynik w konkursie humanistycznym. Jej największą pasją jest czytanie książek. Uwielbia zwierzęta.
(fot. Aleksander Piekarski)

Zmagały się setki uczniów

Do tegorocznych konkursów zgłosiło się 97 szkół z powiatu kieleckiego ziemskiego, 44 z jędrzejowskiego, 32 z sandomierskiego, 34 z koneckiego, 31 ze starachowickiego, 30 ze staszowskiego, 29 z Kielc, 29 z powiatu ostrowieckiego, 23 z buskiego, 21 z opatowskiego, 20 ze skarżyskiego,19 z włoszczowskiego, 17 z pińczowskiego, 14 z kazimierskiego.

Młodzi ludzie rozpoczęli rywalizację już w listopadzie. Dla tych najlepszych nagrodą za miesiące przygotowań jest przede wszystkim ogromna satysfakcja, a także zwolnienie z odpowiedniej części sprawdzianu szóstoklasisty i możliwość wyboru dowolnego gimnazjum.
Za organizację konkursów odpowiada Kuratorium Oświaty w Kielcach we współpracy ze Świętokrzyskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Gala podsumowująca sukcesy młodzieży odbędzie się 10 marca.

Konkursy z tradycjami i młody język angielski

W tym roku doczekaliśmy się 80 laureatów. Dominują uczniowie z Kielc.
Uczestnicy zmagali się w trzech konkursach. Po raz drugi organizowany był ten z języka angielskiego. Matematyczno-przyrodniczy i humanistyczny doczekały się już dwunastej edycji.

Wszystkie odbywały się trzyetapowo: najpierw w szkole, później na szczeblu powiatu i wreszcie województwa. Wyniki ostatniego, konkursu humanistycznego, poznaliśmy w poniedziałek, 16 listopada. Niestety, nikomu nie udało się sięgnąć po laury w trzech konkursach, ale byli tacy, którzy odnieśli podwójny sukces.

Takich "perełek" mamy w województwie sześć. Są to: Krzysztof Wójcik z Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Tadeusza Kościuszki w Połańcu, Dorota Ołtarzewska ze Szkoły Podstawowej numer 19 imienia Ireny Sendlerowej w Kielcach, Natalia Głuszek i Michał Jantarski z I Społecznej Szkoły Podstawowej imienia Mikołaja Reja w Kielcach, Hubert Dziewięcki i Michał Zychowicz ze Szkoły Podstawowej numer 34 imienia Adama Mickiewicza w Kielcach.

Chciał być najlepszy. Udało się dzięki ciężkiej pracy

Z tego grona wyróżnia się Michał Zychowicz, który nie dość, że jest laureatem konkursu matematyczno-przyrodniczego, to jeszcze zdobył największą liczbę punktów w konkursie z języka angielskiego.

- To chłopak z ambicjami. W zeszłym roku już był laureatem z języka angielskiego, ale powiedział, że nie do końca go to satysfakcjonuje. Postanowił znów wystartować i... osiągnął ten cel - mówi nauczycielka ze Szkoły Podstawowej numer 34 w Kielcach, Renata Kociełkiewicz, która przygotowywała Michała do konkursu.

- Choć mogłem już iść do tego gimnazjum, do którego chciałem i byłbym zwolniony ze
sprawdzianu szóstoklasisty, myślę, że warto było się przygotowywać i poświęcić tyle czasu - dodaje uradowany Michał.

Satysfakcji z takiego wyniku nie kryje również dyrektor, Anna Górska.
- Michał tylko potwierdził swoje możliwości. Cieszę się, że u nas co roku jest liczne grono laureatów. Mamy już wypracowane metody pracy ze zdolnymi uczniami, którzy przygotowania do konkursów rozpoczynają już w piątej klasie, a nawet jeszcze wcześniej. To dzieci mające duży potencjał. Trudno im byłoby jednak osiągnąć takie sukcesy, gdyby nie doświadczeni nauczyciele, a u nas są tacy z dwudziestoletnim stażem pracy. Warto również zwrócić uwagę na podejście rodziców. Jeśli bliscy nie widzą potrzeby pomagania dziecku, wspierania go w tym, co robi, to nie oszukujmy się, nie będzie efektów - mówi.

Jak spisali się uczniowie?

Michał Zychowicz to podwójny laureat, a sukcesy odnosił jeszcze będąc w V klasie.
Michał Zychowicz to podwójny laureat, a sukcesy odnosił jeszcze będąc w V klasie. Aleksander Piekarski

Michał Zychowicz to podwójny laureat, a sukcesy odnosił jeszcze będąc w V klasie.
(fot. Aleksander Piekarski)

Jak spisali się uczniowie?

W tym roku doczekaliśmy się 80 laureatów. W tym gronie znalazło się 34 uczniów z Kielc, 12 z powiatu kieleckiego, 6 z buskiego, staszowskiego i starachowickiego, 4 z jędrzejowskiego i koneckiego, 2 z ostrowieckiego, kazimierskiego i skarżyskiego, i po 1 z włoszczowskiego i sandomierskiego. Niestety, ani jednego laureata nie doczekały się powiaty pińczowski i buski.

Ponadprzeciętny talent i tak nie zwalnia z przygotowań

Najwięcej punktów w konkursie humanistycznym zdobyła Daria Piersiak ze Szkoły Podstawowej w Dobrzeszowie w gminie Łopuszno.

- Język polski jest jej największą pasją. To ponadprzeciętnie utalentowana dziewczynka, a przy tym bardzo skromna. Jeszcze nie miałam takiej uczennicy - zachwala Ewa Stępień, nauczycielka języka polskiego, która pomagała dziewczynce w opanowaniu zagadnień na konkurs.

- Daria jest tak skromną osobą, że trudno było ją przekonać, że ma spore możliwości i sukces jest na wyciągnięcie ręki. Namówiłam ją więc do obejrzenia filmu "Akeelah i jej nauczyciel", opowiadającego właśnie o dziewczynce, która pokonując wiele trudności osiąga coraz większe sukcesy w konkursach ortograficznych - dodaje.
Przyznaje, że choć Daria jest bardzo zdolna, na przygotowania i tak trzeba było poświęcić mnóstwo czasu.

- Mówi się, że sukces to 99 procent ciężkiej pracy i jeden procent talentu. Powiedziałabym, że talentu potrzeba jednak troszkę więcej, ale to prawda, że bez dużego wysiłku nie dałoby się osiągnąć takiego rezultatu - dodaje.

Ewa Stępień również zauważa, że dla dziecka bardzo ważne jest wsparcie ze strony najbliższych.

- Daria uczy się w niewielkiej miejscowości. To małe środowisko, dzieci nie ścigają się, nie rywalizują w niezdrowy sposób. Może dzięki temu przygotowaniom do konkursu nie towarzyszy duży stres - mówi.

Daria będzie uczęszczać gimnazjum w swoim rejonie. Biorąc udział w konkursie chciała się sprawdzić, robiła to dla własnej satysfakcji. Jak tłumaczy nauczycielka, rodzice nie wywierali na niej żadnej presji.

Potrzebna wiedza z wielu dziedzin i dużo determinacji

W konkursie matematyczno-przyrodniczym najlepiej spisał się natomiast Miłosz Czerwaty ze Szkoły Podstawowej numer 28 imienia 4. Pułku Piechoty "Czwartaków" w Kielcach. Chłopiec o jeden punkt wyprzedził Filipa Ślusarczyka ze Szkoły Podstawowej w Pierzchnicy. Podobnie jak Daria, to również uczeń o dużych aspiracjach: rok temu był już laureatem z języka angielskiego.

Jego klasowa koleżanka, Zuzanna Pawłowska była natomiast druga w województwie w konkursie humanistycznym. Pierwszego miejsca ustąpiła zaledwie o pół punktu, ale nie jest tym zawiedziona. Podobnie jak Miłosz, przyznaje, że przygotowania wymagały wiele pracy.

- Trzeba znać się na wielu dziedzinach: języku polskim, historii, sztuce... Materiału do opanowania było bardzo dużo, dlatego uczyłam się nawet w ferie. Wierzyłam w siebie, ale nie spodziewałam się aż tak dobrego wyniku - przyznaje Zuzia.
Mówi, że największy stres towarzyszył jej nie w chwilach, gdy przystępowała do poszczególnych etapów konkursu, ale w momencie oczekiwania na wyniki. Dla Miłosza najbardziej nerwowy był ostatni etap.

Trzeba na moment oderwać się od książek

- Na konkursie matematyczno-przyrodniczym było sporo chemii i fizyki. Chodziłem na dodatkowe zajęcia w szkole. Zagadnienia zahaczały o to, co omawia się w gimnazjum i uważam, że nie było łatwo - tłumaczy.

Zapewnia, że choć w tym roku szkolnym większość dnia spędzał nad książkami, potrafił wygospodarować trochę czasu na przyjemności.

- Chodzę na lekcje gry na gitarze i sprawia mi to wiele radości. Poza tym lubię pływać i grać w tenisa - zdradza.
Miłosz zdołał nawet wygospodarować czas na... naukę do innego konkursu. Wziął udział w sprawdzającym wiedzę z języka angielskiego English High Flier 2014 osiągając najlepszy wynik w kraju wśród uczniów szkół podstawowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie