Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Renata Bech, Kobieta Przedsiębiorcza 2014 w powiecie pińczowskim, doskonale wie, jak robić biznes

Bartłomiej Bitner [email protected]
Renata Bech z Winiar w gminie Pińczów uhonorowana tytułem Kobiety Przedsiębiorczej powiatu pińczowskiego. To prawdziwa businesswoman - prowadzi firmę i wspomaga męża w gospodarstwie

Naprawdę zasługuje na podziw. Renata Bech nie tylko pomaga mężowi w prowadzeniu 16-hektarowego gospodarstwa rolnego, ale na jej głowie jest cała firma zajmująca się skupem oraz sprzedażą owoców i warzyw. Do tego wszystkiego znajduje czas, by być świetną gospodynią i dbać o dom.

Renata Bech ma 45 lat. Razem z mężem Marianem prowadzi 16-hektarowe gospodarstwo rolne, w którym dominuje uprawa cebuli, czosnku i ogórków.

- Tutaj moja działalność ogranicza się do papierkowej roboty. Ustaliliśmy z mężem, że on wykonuje prace fizyczne związane z polem, zaś ja odpowiadam za prowadzenie dokumentacji. Wypełniam więc różne wnioski, podpisuję faktury czy przygotowywuję umowy. Poza tym przydzielam zajęcia w polu sezonowym pracownikom i doglądam, jak sobie z nimi radzą - mówi.

Przede wszystkim firma

Praca związana z gospodarstwem nie jest jednak dla Kobiety Przedsiębiorczej powiatu pińczowskiego głównym obowiązkiem. Na niego składa się prowadzenie firmy Bech-Pol. - To już w całości moja "działka". Na mojej głowie jest rozwój firmy, czyli dbanie o kontakty z rolnikami i hurtownikami. Działalność Bech-Polu polega na tym, że od jednych skupujemy owoce i warzywa, zaś drugim je sprzedajemy. To wymaga stałej z nimi współpracy, za co wyłącznie ja odpowiadam - podkreśla Renata Bech.

Firma laureatki powstała niejako z konieczności. Chodziło tu o zachowanie ciągłości dostaw do między innymi hurtowni.

- Nasze gospodarstwo nie zapewnia nam wystarczającej ilości towaru. Abyśmy mogli warzywa dostarczać bez przerwy przez cały rok, konieczny stał się ich skup, tym bardziej, że mamy stałych odbiorców. Stąd poszerzenie naszej działalności i założenie Bech-Polu - wyjaśnia pani Renata.
Pani Renata dba więc o źródła zaopatrzenia.

- Nie tylko utrzymuję kontakt z jednymi rolnikami, ale cały czas staram się poszukiwać nowych, nie tylko z najbliższej okolicy, od których możemy skupować warzywa i owoce. Podobnie sprawa wygląda z punktami, które skupują nasz towar. To także poszukiwanie nowych miejsc, dlatego moja praca polega na dzwonieniu, umawianiu się na spotkania i rozmowy, a wreszcie na dostawy - opowiada.

Relaks w ogrodzie

- Bardzo lubię moją pracę. To dla mnie idealne rozwiązanie, a poza tym podział ról i zadań z mężem musi być - śmieje się laureatka plebiscytu.

Kiedy jednak pani Renata chce odetchnąć, zajmuje się ogrodem. - Wiosną i latem uwielbiam wypoczywać na łonie natury. Pielęgnując kwiaty, strzygąc trawę czy krzewy odprężam się. Tak samo dzieje się również w domu, gdzie staram się być dobrą gospodynią i nie zaniedbywać obowiązków, bo sprzątam i gotuję.

W odwodzie przy pomocy z domem stają też dzieci: dwóch synów i dwie córki - zwłaszcza one lubią czynnie udzielać się przy domowych obowiązkach. - Obydwie studiują i nie mieszkają z nami, ale gdy przyjeżdżają zawsze można liczyć na ich pomocną dłoń. Podobnie ma mąż z synami, którzy również studiują, ale wspomagają go w gospodarstwie. Mało tego, nasz najstarszy syn, Łukasz, kształci się w kierunku rolniczym, a jego pasją jest praca w gospodarstwie. Zamierza więc tu zostać i rozwijać dalej nasze gospodarstwo, co ogromnie nas cieszy - kończy pani Renata.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu PIŃCZOWSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie