Lekarz z Sandomierza przed sądem. Miał wystawiać "lewe" zaświadczenia

- Prokuratura postawiła mu zarzut z artykułu Kodeksu karnego, dotyczącego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego oraz przyjęcia korzyści majątkowych. Akt oskarżenia liczy 22 strony - informuje Marcin Chałoński, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.

Według śledczych, ortopeda, jako członek Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Sandomierzu, w 2012 roku przyznał 14 osobom umiarkowany stopień niepełnosprawności, mimo że się do tego nie kwalifikowały. Prokuratura w Tarnobrzegu, która prowadziła dochodzenie w tej sprawie, zwróciła uwagę również na to, że oskarżony orzekał w stosunku do osób, które były jego pacjentami, a ponadto nie miały właściwego, wymaganego przepisami, meldunku. Za zaświadczenia, zdaniem prokuratury, lekarz miał brać wynagrodzenie.

Wszystkie osoby, których dotyczy sprawa, pracują w firmie ochroniarskiej w Tarnobrzegu, będącej zakładem pracy chronionej. Firma taka, przyjmując do pracy osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności, może liczyć na ulgi.

Sprawa została ujawniona podczas kontroli wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności oraz pełnomocnika rządu do spraw niepełnosprawnych. Ortopeda nie pracuje już w powiatowym zespole. Przed sądem nie przyznał się do winy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO