Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

39-latek oskarżony o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną i dziećmi stanął przed sądem w Tarnobrzegu

Marcin Radzimowski [email protected]
W ocenie prokuratury 39-latek znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną i kilkorgiem dzieci - kobietę zmuszał do kontaktów seksualnych, a dwie córki wykorzystywał, dopuszczając się tak zwanych innych czynności seksualnych.

Ta gehenna trwała kilka lat. Przed tarnobrzeskim Sądem Rejonowym właśnie ruszył proces w tej sprawie.

Po alkoholu był agresywny, wtedy się zaczynało...

Sprawa ujrzała światło dzienne jesienią ubiegłego roku. Wtedy to żona 39-latka z powiatu tarnobrzeskiego (nazwy miejscowości nie ujawniamy z uwagi na dobro pokrzywdzonych), wraz z dziećmi mieszkała u swojej siostry. Uciekła z domu po kolejnej awanturze. Feralnego dnia do domu szwagierki wpadł pijany 39-latek i wszczął awanturę, grożąc domownikom pozbawieniem życia. Przerażona szwagierka agresywnego mężczyzny wezwała policję, mundurowi zatrzymali awanturnika.

"Zabawa" z córkami i gwałty na swojej żonie

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a jego żona wyjawiła śledczym, że od ponad czterech lat ona i dzieci są terroryzowane w domu. Pijany mężczyzna wielokrotnie wszczynał awantury, bił i groził domownikom zabójstwem, między innymi sięgając po siekierę.

W ramach prowadzonego śledztwa wyszło także na jaw, iż mężczyzna wielokrotnie zmuszał żonę do kontaktów seksualnych - innymi słowy gwałcił ją. Do tego molestował seksualnie swoje dwie córki mające obecnie 21 i 18 lat.

Ustalono, że mężczyzna wielokrotnie obmacywał córki - dotykał ich piersi, krocza i pośladków, ocierał się o nie. Zdarzyło się też, że jedną z nich próbował zgwałcić - położył się na niej i próbował wykorzystać. Dziewczyna zdołała się wyrwać i uciec. "Tatuś" mówił też do córek, że mają ładniejsze piersi niż ich matka, że bardzo mu sie podobają.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy (proces toczy sie z wyłączeniem jawności), oskarżony tłumaczy się, że to wszystko było tylko "taką niewinną zabawą".

Według biegłego nie jest pedofilem

W ramach śledztwa 39-latka poddano badaniu psychiatrycznym, zasięgnięto również opinii seksuologa. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, u oskarżonego nie stwierdzono zaburzeń psychiatrycznych. Nie jest też pedofilem - choć czynności seksualnych dopuszczał się co prawda do jednej z córek, która nie miała wówczas jeszcze 15-lat, jednak traktował ją jak dorosłą.

W pierwszym dniu tego procesu toczącego się przed Sądem Rejonowym w Tarnobrzegu, wyjaśnienia złożył oskarżony 39-latek, sąd wysłuchał także zeznań pokrzywdzonych. Nie znamy ich treści.
Oskarżonemu zgodnie z kodeksem karnym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie