KSZO Ostrowiec - Pałac Bydgoszcz. Relacja live - zobacz zapis relacji
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:15, 25:22, 21:25, 25:23). Złoty set: 10:15.
Przebieg meczu: I set: 0:1, 4:3, 8:6, 9:9, 13:12, 16:12, 23:12, 25:15. II set: 1:0, 8:5, 13:9, 16:10, 21:17, 25:22. III set: 1:0, 4:0, 7:8, 14:16, 21:22, 21:25. IV set: 0:1, 3:5, 8:7, 14:14, 16:14, 20:18, 25:23. Złoty set: 0:1, 1:3, 6:8. 9:13, 10:15.
KSZO: Brojek, Tobiasz, Grzelak, Kuligowska, Ganszczyk, Godfrey, Nowakowska (libero) oraz Stefańska.
Pałac: Twardowska, Biedziak, Polak, Dybek, Misiuna, Skorupa, Nowakowska (libero) oraz Fojucik, Pieczka, Korabiec.
Sędziowie: Janusz Cyran (Bielsko - Biała), Marcin Weiner (Mysłowice). Widzów: 800. MVP: Natalia Misuina (Pałac).
Ostrowczanki rozpoczęły mecz mocno skoncentrowane i pierwsza przerwa techniczna padła ich łupem (8:6). Na drugiej było jeszcze lepiej, bo różnica wzrosła do czterech oczek (16:12). Bardzo dobra gra Katarzyny Brojek i Kamili Ganszczyk sprawiły, że to podopieczne trenera Parkitnego dyktowały warunki na boisku i pozwoliły rywalkom na zdobycie jeszcze tylko trzech oczek, upokarzając Pałac w pierwszym secie do 15.
Druga partia była już bardziej wyrównana, jednak nadal ton na boisku nadawały siatkarki KSZO (3:2, 6:4), a na drugiej przerwie technicznej różnica wynosiła już sześć oczek (16:10). Po skutecznym ataku Patrycji Polak ekipa przyjezdna zbliżyła się na dwa oczka (18:16), po autowym zagraniu Kingi Dybek gospodynie zwyciężyły 25:22.
W trzeciej odsłonie bydgoszczanki za wszelką cenę chciały urwać seta. Z prowadzenia 4:0 KSZO, wkrótce zrobił się remis po 13, a decydujące fragmenty seta zdecydowanie lepiej wytrzymały rywalki KSZO, które po autowym ataku Kamili Ganszczyk wygrały do 21. W czwartej partii, mimo słabszego początku, to KSZO schodził z przewagą (8:7), choć wynik na tablicy zmieniał się co chwilę (11:11, 11:13). Ostrowczanki najpierw wyrównały po 14 podwójnym blokiem, a złotego seta miejscowym dała niezawodna Katarzyna Brojek (25:23).
Złotego seta lepiej rozpoczęły siatkarki Pałacu (0:3), a KSZO musiał gonić rywalki. Te jednak od początku do końca nie pozwoliły rywalkom na objęcie prowadzenie i ostatecznie to bydgoszczanki triumfowały w dwumeczu (10:15).
W kolejnym pojedynku o wyższe rozstawienie KSZO zmierzy się z Naftą Piłą, Pałac Bydgoszcz mierzył się będzie natomiast z Developresem Rzeszów.
PO MECZU POWIEDZIELI
Dariusz Parkitny, trener KSZO : - Widać było, że jesteśmy naładowani pozytywnie i dążymy. Mieliśmy już do dyspozycji Kamilę Ganszczyk, co jest optymistyczne. Zabrakło nam koncentracji do samego końca i tego żałujemy. Mamy po 7-8 dziewczyn do treningu, więc naprawdę ciężko przez to przebrnąć. Ale dziś pokazały, że mają wolę walki. Szkoda złotego seta.
Adam Grabowski, trener Pałacu : - Źle wystartowaliśmy, ale z biegiem czasu było co raz lepiej. Dużo czasu na to poświęcamy, żeby nasza gra w obronie byłą dobra i jednolita, stąd też można było obejrzeć dziś sporo akcji obronnych z obu stron siatki. Udało nam się na tę chwilę opuścić dwunaste miejsce, oby na jak najdłużej.
Joanna Kuligowska, zawodniczka KSZO : - Nasza sytuacja nie jest łatwa, nie jest lekko, aż już nawet nie chce się o tym wspominać. Zostaje mi tylko przeprosić kibiców za to dzisiejsze spotkanie. Mamy nadzieję, że mimo przegranego złotego seta, cały mecz im się podobał. Popełniliśmy w nim za dużo błędów i tak to się skończyło. Szkoda, bo na pewno rywalki były w zasięgu.
WSZYSTKO o siatkówce W Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?