Szef kuchni Qubusa, Michał Markowicz w trakcie przygotowania tingler food.
(fot. Aleksander Piekarski)
Już w szkolnym holu gości witały uczennice z tacami pełnymi wypieczonych przez nie ciasteczek. Dalej w salach przygotowanych do gotowania, smażenia i przygotowywania wszelkich potraw od rana krzątali się ludzie w białych fartuchach. W jednej z nich do pokazu szykowali się szefowie kuchni z Hotelu Qubus, Michał Markowicz i z Grand Hotelu, Rafał Korus. Pierwszy z nich przygotowywał roladkę drobiową sous vide na zielonym risotto, policzki wołowe w puree selerowym oraz tingler food na słodko i słono czyli coś na ząb.
Po sąsiedzku do konkursu na najlepszą zakąskę stanęli uczniowie kieleckiego gastronomika, którzy zmierzyli się ze swoimi kolegami po fachu z OHP z Jędrzejowa, Pińczowa i Starachowic. -Każdy miał indywidualnie przygotować półmisek przekąsek według własnego pomysłu, a ich poczynaniom przyglądało się bacznie jury w skład którego weszli między innymi jako główny specjalista dyrektor Hotelu Tęczowy Młyn, Mirosław Ciołak, zastępca komendanta wojewódzkiego hufców, Renata Wicha i kierownik szkolenia praktycznego "gastronomika", Ilona Calicka. Głównymi laureatami okazali się zaś uczniowie szkoły gospodarzy z klas o specjalności technik kucharz, Kinga Rogula i Marcin Stypa.
-W ciągu wczorajszego Dnia Otwartego przewinęło się przez szkołę kilkuset gości- mówi jej dyrektorka, Małgorzata Banasik Rusak. Większość z nich stanowili uczniowie piętnastu gimnazjów wraz z opiekunami.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?