Vardar Skopje to aktualny wicemistrz Macedonii. Do ćwierćfinału awansował eliminując Orlen Wisłę Płock. W pierwszym meczu Polacy wygrali 32:26, w rewanżu górą byli rywale, którzy zwyciężyli 31:20.
Ciekawostką jest to, że w macedońskim zespole występuje syn trenera Vive Tauronu Kielce - Alex Dujszebajew. Do tej pory nie miał okazji przyjechać do Kielc, żeby odwiedzić swoich rodziców, więc teraz będzie miał taką możliwość.
-Losowanie było bardzo szybkie, sprawne. Trzeba będzie pomścić Wisłę Płock - mówił "na gorąco" Piotr Chrapkowski, rozgrywający kieleckiego zespołu, były gracz płockiej ekipy. -To na pewno wymagający przeciwnik. Wszyscy widzieliśmy, jak zagrał w rewanżu z Wisłą. Był to prawie perfekcyjny mecz w jego wykonaniu. Ale ten zespół przegrał też z Płockiem na wyjeździe i kilka spotkań w fazie grupowej, więc na pewno jest do ogrania. Mamy dobre wspomnienia ze Skopje i oby udało się podtrzymać tę passę - dodał Piotr Chrapkowski.
Jakie są największe atuty Vardaru? Ma bardzo dobrych rozgrywających - Harbok, Karacić, Dujszebajew. Ta trójka napędza im całą grę w ataku. I jest bardzo dobry Arpad Sterbik w bramce. To podstawa. Grają bardzo solidnie, wyprowadzają kontrataki. Jeżeli będziemy grać głupio w ataku, to będą nas za to karać. A jeśli zagramy mądrze, do pewnej piłki, to nie będą mieć szansy wyprowadzić kontry - powiedział Piotr Chrapkowski.
-Mamy dobre wspomnienia z pojedynków ze Skopje. Oby tak też było po tych pojedynkach. Dwa zwycięstwa i Final Four. Jest okazja spełnić to marzenie. W Skopje na pewno będzie niesamowita atmosfera. Mam nadzieję, że dobrą grą uciszymy tamtejszych kibiców - powiedział Uros Zorman, rozgrywający Vive Tauronu.
-Z psychologicznego punkty widzenia losowanie nie było złe, bo mamy dobre wspomnienia ze spotkań w Skopje. Przed meczem obstawiam 51 do 49 procent na naszą korzyść, bo rewanżowy mecz zagramy u siebie. Myślę, że to będą ciężkie spotkania. Vardar pokazał, że odrobić sześć bramek straty z pierwszego meczu to żaden problem. To jest drużyna z Bałkanów, zawodnicy mają "gorącą" krew. U siebie są niebezpieczni, walczą do ostatniej sekundy, do tego dochodzą fanatycznie nastawieni kibice. Potrzeba dużo zdrowia, formy i szczęścia w tych spotkaniach - mówił po losowaniu w siedzibie Vive Tauronu Krzysztof Lijewski, szczypiornista kieleckiego klubu.
Pierwszy mecz odbędzie się między 8 a 12 kwietnia w Skopje, rewanż tydzień później w Hali Legionów w Kielcach.
Pozostałe pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów: FC Barcelona - Prvo Plinarsko Drustvo Zagrzeb, THW Kiel - Pick Szeged, MKB Veszprem - PSG.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?