- Pogotowie ratunkowe poprosiło nas o pomoc w przetransportowaniu kobiety, którą nieprzytomną zastano w domu. Ratownicy medyczni przywrócili kobiecie funkcje życiowe, ale pacjentka nie oddychała samodzielnie - opowiadał Paweł Nyk, z Miejskiego Stanowiska Kierowania kieleckiej straży pożarnej.
W domu, w którym przebywała chora kobieta była wąska, drewniana i już mocno wyeksploatowana klatka schodowa, którą nie sposób było wynieść pacjentkę. Dodatkowym utrudnienie było to, że kobieta była otyła, jej wagę ratownicy określali na około 140 kilogramów.
- Na miejsce zadysponowaliśmy grupę wysokościową i dodatkowy zastęp. Dowódca uznał, że przy pomocy podnośnika hydraulicznego uda się kobietę przetransportować przez okno na dół - tłumaczył Robert Sabat, zastępca komendanta kieleckiej straży pożarnej.
Przy chorej cały czas był lekarz, gdyż - jak dodawali strażacy - jej życie było zagrożone. - Umieściliśmy kobietę w noszach typu wanna i przez okno z poziomu pierwszego piętra szybko zwieziono ją w dół. Karetka pogotowia odwiozła chorą do szpitala - dodawał Robert Sabat.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?