Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partyzant Radoszyce przegrał z Wisłą Kraków

(KAR)
W sobotnim meczu 20. kolejki piłkarskiej trzeciej ligi Partyzant Radoszyce uległ na wyjeździe Wiśle II Kraków 0:3. To już szesnasta w tym sezonie i trzecia w tej rundzie porażka radoszyckiej ekipy.

Dariusz Wolny, trener Partyzanta:

Dariusz Wolny, trener Partyzanta:

- Zagraliśmy lepiej, niż w poprzednim meczu. Wisła grała piłką, a my cofaliśmy się, dobrze odpierając ich ataki. Niestety nasz zawodnik faulował w polu karnym i po rzucie karnym straciliśmy bramkę. Do 35 minucie graliśmy mądrze. Na drugą połowę wyszliśmy zmotywowani. Niestety po 20 minutach gry znów w naszą grę wdarło się rozluźnienie. Muszę powiedzieć, że Zieliński nie zawinił przy żadnej bramce. Wybronił wszystkie strzały, które mógł.

Wisła II Kraków - Partyzant Radoszyce 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Damian Buras 36 z karnego, 2:0 Jean Barrientos 41, 3:0 Jakub Mordec 71.

Wisła II: Miśkiewicz - Witek, Żemło, Gulczyński (75. Kolanko), Sadlok - Barrientos, Stjepanović (58. Mordec), Lech (82. Michniak), Buras (69. Furtak), Jankowski - Kuczak.

Partyzant: Zieliński 5 - Zagdan 5, Miśtal 6, Pyzia 3, Opara 4 - Czarnecki 5, Babin 7, Kabaniuk 4 (67. Nwachukwu 1), Nieszporek 5 (62. Papros 1) - Kopyciński 5 (67. Korol 1), Poddębniak 5.

Kartki: żółte: Nieszporek, Kabaniuk, Babin, Papros (Partyzant). Sędziował: Michał Fudala (Brzesko). Widzów: 50.

Od początku toczyła się wyrównana rywalizacja. W 12 minucie gola dla Partyzanta mógł strzelić Damian Czarnecki, ale jego strzał z dystansu obronił Michał Miśkiewicz. Po chwili do głosu doszli gospodarze. Strzał Przemysława Lecha obronił Marcin Zieliński. W 19 minucie mocno uderzał Vladislav Kabaniuk, ale lot piłki przeciął Damian Buras. W 35 minucie Patryk Pyzia faulowa w polu karnym Jeana Barrientosa. Arbiter

podyktował rzut karny, którego na bramkę zamienił Buras. W 41 minucie po podaniu Kamila Kuczaka, bramkę zdobył Barrientos. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy wynik mógł podwyższyć Kuczak, ale po jego strzale futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

Po przerwie Partyzant szukał szansy na strzelenie kontaktowego gola. Ciężko grało się radoszyckiej drużynie przeciwko krakowskiej ekipie, która dużo lepiej operowała piłką. W 71 minucie po indywidualnej akcji gola dla gospodarzy strzelił Jakub Mordec. W 81 minucie sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez Macieja Jankowskiego i wskazał na "jedenastkę". Wykonawcą rzutu karnego był Czarnecki, który uderzył mocno, ale jego strzał obronił Miśkiewicz. W końcówce rezerwy Wisły miały jeszcze dwie dogodne okazje na podwyższenie wyniku. Strzały Barrientosa i Mordeca bronił Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie