Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierna Małogoszcz zremisowała z Czarnymi Połaniec. Derby pełne emocji i kartek (WIDEO)

Dorota Kułaga [email protected]
Michał Smolarczyk (z lewej) zdobył drugą bramkę dla Wiernej.
Michał Smolarczyk (z lewej) zdobył drugą bramkę dla Wiernej. Sławomir Stachura
W derbowym meczu padł remis 2:2. Były dwie czerwone kartki i dwie kontuzje w ekipie gospodarzy - Bartosza Papki i Huberta Dreja.

Wierna Małogoszcz 2:2 (1:2)

Bramki : 0:1 Dawid Korona 2, 1:1 Bartosz Papka 32, 1:2 Tomasz Wolan 43, 2:2 Michał Smolarczyk 80 z karnego.

Wierna: Gugulski 4 - Krzeszowski 0 III [88], Bała 6, Kołodziejczyk 5 I, Supierz 5 - Papka 6 (46. H. Drej 1, 65. Foksa 1 I), Kita 5, Trela 5, Jeziorski 5, Hajduk 4 (84. Gajek nie klas.) - Smolarczyk 6 I.

Czarni: Dydo 6 - Krępa 6, Korona 6, Witek 6, Dyl 5- Kabata 6, Cecot 5 I (80. Meszek nie klas. I), Obierak 6, Skiba 0 III [90] - T. Wolan 8, Kamiński 5 (75. M. Wolan nie klas.).

Sędziował: Damian Niebudek z Kielc. Widzów: 150.

Początek meczu był wymarzony dla Czarnych. Wykorzystali błąd bramkarza Bartosza Gugulskiego i objęli prowadzenie po strzale Dawida Korony.

Słupek, poprzeczka, gol i kontuzja Papki

Następne minuty należały do gospodarzy, w szeregach których główne skrzypce grał Bartosz Papka. W 8 minucie po jego strzale piłka trafiła w słupek, w 23 minucie uderzył w poprzeczkę, a po jego strzale w 26 minucie Bartłomiej Dydo sparował piłkę nad poprzeczką. W 32 minucie Papka dopiął swego i doprowadził do wyrównania. Popisał się ładnym strzałem głową, a asystę zaliczył Michał Smolarczyk. W ostatniej akcji pierwszej połowy Bartosz Papka doznał kontuzji i musiał opuścić boisko.

Bramka Tomasza Wolana - stadiony świata

Gdy gospodarze grali w dziesiątkę, indywidualną akcją popisał się Tomasz Wolan. -Minął trzech zawodników Wiernej, uderzył z 15 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, a następnie za linią bramkową. To był gol z gatunku tych - stadiony świata - mówił Tomasz Kiciński, trener Czarnych.

Dodajmy, że za kontuzjowanego Bartosza Papkę wszedł Hubert Drej. I on też opuścił boisko z powodu urazu - w 65 minucie. Mocno we znaki dawał mu się mięsień dwugłowy.

Wierna wyrównała w 80 minucie, gdy Michał Smolarczyk wykorzystał rzut karny. Obydwie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę. Za dwie żółte kartki najpierw z boiska wyleciał Szczepan Krzeszowski, a potem Damian Skiba.

Zdaniem trenerów

Mariusz Lniany, Wierna: - To był bardzo nierówny mecz z jednej i z drugiej strony. Mimo że po pierwszej połowie przegrywaliśmy 1:2, to lepiej zagraliśmy w tej części gry. Popełniliśmy jednak dwa katastrofalne błędy w obronie, które Czarni wykorzystali z zimną krwią. Podnieśliśmy się jednak w trudnej sytuacji i doprowadziliśmy do wyrównania.

Tomasz Kiciński, Czarni: -Jak sie nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma. Dobrze rozpoczęlismy mecz, prowadziliśmy 1:0. Od 15 do 40 minuty ton grze nadawała Wierna. Pod koniec pierwszej połowy przejęliśmy inicjatywe i zdobyliśmy bramkę po pięknym strzale Tomka Wolana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie