Rej wodziły panie z kół gospodyń - z Donos, Plechowa, Ciuślic, Krzyża. Serwowały wyśmienity żurek z jajkiem, chleb ze swojskim smalcem czy ciasta domowego wypieku. Ale też wielkanocne baranki, pisanki, koszyczki do święcenia. Jak co roku oblegane było stoisko znanego pszczelarza Leszka Sekuły, który oferował smakowity miód z własnej pasieki.
Furorę robiła Amatorska Grupa Artystyczna "Mam Talent" z Donos, prezentująca ozdoby wielkanocne. Podobnie jak Powiatowy Środowiskowy Dom Samopomocy, Zaklad Doskonalenia Zawodowego czy panie trudniące się rękodziełem: Wiesława Rak, Agnieszka Styczeń, Jolanta Rogala, Dorota Trytko. Imprezę prowadziła z wigorem Karolina Leśniowska ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Na sobotnim kiermaszu brylowała też kazimierska władza. Starosta Jan Nowak kupił między innymi potężne, plecione wielkanocne jajo (jak wieść niesie, za... "okrągłe' 100 złotych); sporą kasę na wielkanocne zakupy wydał również Łukasz Maderak, wiceburmistrz Kazimierzy Wielkiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?