Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dezorganizował pracę strażaków, grozi mu grzywna

Marcin Radzimowski [email protected]
W czasie, gdy strażacy gasili pożar, 34-latek włączył się w korespondencję radiową, zaburzając prowadzenie akcji. Grozi mu wysoka grzywna.

Tydzień temu policjanci przyjęli zgłoszenie o tym, że nieznana osoba podczas gaszenia dużego pożaru na terenie gminy Nowa Dęba, bezprawnie włączyła się korespondencję radiową straży pożarnej.

- Tego dnia strażacy z Nowej Dęby zostali wezwani do pożaru młodnika, który palił się razem z suchą trawą na obszarze 18 hektarów - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - W trakcie prowadzonych działań, na kanale radiowym dowódcy pojawił się głos mężczyzny. Osoba ta pytała o przebieg akcji i utrudnienia. Po kilkunastu minutach z telefonu stacjonarnego mężczyzna zadzwonił do stanowiska dowodzenia Państwowej Straży Pożarnej.

Dzwoniący przedstawił się z imienia, przekazał informację, że wykrył kolejne ognisko pożaru, dopytywał o efekty działań sugerując rozdysponowanie zastępu strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w inne miejsce. To działanie zaburzyło chwilowo organizację akcji ratowniczo-gaśniczej.
- Dowódca szybko zorientował się, że głos nie należy do żadnego strażaka. O zdarzeniu powiadomił policjantów - dodaje nadkomisarz policji.

Policjanci z Nowej Dęby ustalając sprawcę, na dachu jego rodzinnego domu zauważyli dwa maszty od anten radiowych CB. Wkrótce stróże prawa zapukali do mieszkania mężczyzny. Zaskoczony ich wizytą przyznał się do prowadzonych rozmów. Policjanci znaleźli u niego radiostację.

34-letni mężczyzna został przesłuchany, za naruszenie prawa telekomunikacyjnego wkrótce odpowie przed sądem. Grozi mu tysiąc złotych grzywny i przepadek sprzętu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie