Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Gdynia - Rosa Radom 65:77 (zdjęcia)

/SzS/
Fragment pojedynku w Gdyni. Rosa odniosła Cenne zwycięstwo
Fragment pojedynku w Gdyni. Rosa odniosła Cenne zwycięstwo Ł. Wójcik
Koszykarze Asseco Gdynia w meczu Tauron Basket Ligi przegrało z Rosą Radom. Gdyńska hala dla naszego zespołu kolejny raz okazała się szczęśliwa.
Na trybunach były koszykarz Rosy, Kamil Łączyński
Na trybunach były koszykarz Rosy, Kamil Łączyński Ł. Wójcik

Na trybunach były koszykarz Rosy, Kamil Łączyński
(fot. Ł. Wójcik)

Asseco Gdynia 65
Rosa Radom 77
(17:18, 11:19, 17:24, 20:16).

Gdynia: Galdikas 7, Kowalczyk 5, Matczak 13, Żołnierewicz 0, Radoslavjević 9, Frasunkiewicz 14, Szczotka 9, Walton 10, Parzeński 8.
Rosa: Taylor 9, Turek 8, Witka 18, Gibson 12, Zalewski 5, Majewski 4, Szymkiewicz 2, Sokołowski 14, Adams 5.

Gospodarze zapowiadali rewanż za porażkę w niedawnym Pucharze Polski, gdzie Rosa dość gładko wygrała z Asseco. Gdynianie byli od pierwszych minut mocno zmotywowani, bo wciąż nie mogą być pewni awansu do fazy play off.
Z kolei radomianie znali wynik potyczki z Wrocławia. Wiedzieli, że Śląsk wygrał z mistrzem Polski Turowem Zgorzelec i depcze mocno po piętach.
Początek wyrównany
Oba zespoły zaczęły to spotkanie trochę nerwowo co przekładało się na skuteczność. Wynik mocno falował od początku. Rosa prowadziła 9:4, ale za chwilę przegrywała już 13:17. Potem znowu mocniej przycisnął radomski zespół i wygrał pierwszą kwartę minimalnie.
Drugą kwartę Rosa zaczęła bardzo dobrze (9:0). Celną trójką popisał się Jakub Zalewski.Po nim ładnie akcje wykańczali Michał Sokołowski, Kim Adams i Robert Witka. Ten ostatni grał w Asseco przez kilka lat, zdobywał z tym klubem mistrzowskie tytuły i chciał przed tą publicznością pokazać się z jak najlepszej strony. Tylko w pierwszych dwóch kwartach, Witka zdobył 15 punktów.
Dopiero po pięciu minutach gry w drugiej kwarcie punkty zdobyli gospodarze. Rosa prowadziła już 27:17.
Łączyński na trybunach
Na trybunach zasiadł między innymi Kamil Łączyński, były koszykarz Rosy, który przyjechał popatrzeć na grę kolegów. Obecnie “Łączka" jest rozgrywającym Polfarmexu Kutno.
Drugą połowę radomianie zaczęli bardzo dobrze. Udało się w ataku zatrzymać skutecznego dotąd Waltona. Prowadzili 42:28 i znowu na kilka minut stanęli. Przewaga stopniała do 9 punktów, lecz tylko na chwilę. Bardzo fajnie funkcjonowała defensywa radomskiej drużyny.

Trzecia kwarta jak z nut
Radomianie dość wyraźnie wygrali trzecią kwartę 24:17. Przed ostatnią częścią tego meczu nasz zespół miał 16 punktów przewagi. Wówczas chyba tylko jakieś trzęsienie ziemi mogło Rosę pozbawić zwycięstwa. W ostatniej części Rosa nie musiała się już spieszyć. Drużyna spokojnie kontrolowała to co dzieje się na parkiecie. W końcowych minutach Rosa zbytnio się rozluźniła i przewaga stopniała nawet do ośmiu punktów.

Gdyńskie cheerleaderki
Gdyńskie cheerleaderki Ł.Wójcik

Gdyńskie cheerleaderki
(fot. Ł.Wójcik)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie