Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć w nocy. Co się stało w Bojanowie?

Zdzisław Surowaniec [email protected]
Czy pięćdziesięcioletni mężczyzna bestialsko zamordował swoją osiemdziesięcioletnią matkę i niemal odrąbał jej głowę siekierą, kiedy spała?

- Potwierdzam, że kobieta nie żyje, ale weryfikujemy czy było to morderstwo i kto mógłby być sprawcą - powiedział nam w niedzielę dyżurny policji w Stalowej Woli.

Oficjalnie nie ma żadnego komunikatu z policji czy prokuratury i ludzie we wsi zdani są na domysły. Dlatego plotka goni plotkę. Dom, gdzie w sobotę nad ranem doszło do tragedii stoi w Bojanowie, wygląda na zadbany, także podwórko ma uprzątnięte. Kiedy przyjechaliśmy tam w niedzielę, nikogo nie było, po obejściu chodził poszczekujący kundel.

Choć Bojanów należy do powiatu stalowowolskiego, to wszelkie sprawy kryminalne załatwia prokuratura niżańska, a w weekend nie można się było z nikim skontaktować. - A skąd ja mogę wiedzieć, co się stało. Tyle wiem co pan. Nikogo z mieszkańców w środku przecież nie było - powiedziała właścicielka sklepu.
Jak mówi sąsiad, dzień przed tragedią z pracy za granicą miał wrócić na święta syn mieszkającej samotnie kobiety. Miał przyjechać ze swoją konkubiną. - Ta konkubina spała na górze, matka spała na dole - sąsiad mówi, że "doleciała" go taka informacja.

Więcej o tym co się wydarzyło w Bojanowie będziemy informować na www.echodnia.eu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie