Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpackie firmy pośród nowości na targach Agrotech w Kielcach

Redakcja
– Nasiona soi Agroyoumis  To nowoczesny, wysokoplenny produkt – mówiła Anna Gurdziel.
– Nasiona soi Agroyoumis To nowoczesny, wysokoplenny produkt – mówiła Anna Gurdziel. Dawid Łukasik
Istna rewia innowacyjności, maszyn zapierających dech w piersiach, przyciągnęły dziesiątki tysięcy rolników z całego kraju do Kielc. Trwające przez ostatnie trzy dni 21. Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech zapewniły moc atrakcji i najnowszej wiedzy. Wśród wystawców były także firmy z naszego regionu.
Mariusz Kisiel zapraszał zainteresowanych do nowej siedziby firmy w Jasionce, gdzie dystrybuowane są ciągniki Case IH i Steyr.
Mariusz Kisiel zapraszał zainteresowanych do nowej siedziby firmy w Jasionce, gdzie dystrybuowane są ciągniki Case IH i Steyr. Dawid Łukasik

Mariusz Kisiel zapraszał zainteresowanych do nowej siedziby firmy w Jasionce, gdzie dystrybuowane są ciągniki Case IH i Steyr.
(fot. Dawid Łukasik )

Powrót legendarnej “60"
Swoje kroki rolnicy obowiązkowo kierowali do stoiska Ursusa, gdzie miejsce miał premierowy pokaz nowej wersji ciągnika C-360. Maszyna zachwyca nowoczesnym wyglądem i innowacyjnym wyposażeniem. Producenci zapowiadają, że będzie to najtańszy traktor w swojej klasie na rynku. Na wejście do kabiny nieustannie czekały kolejki. - Cała linia C jest nowoczesna, również 350 i 380. To ciągniki nowej generacji, z innowacyjnymi silnikami i pneumatyką, klimatyzacją. I co najważniejsze, są nasze, polskie, produkowane w Lublinie - mówił Henryk Gałka z przedsiębiorstwa Pol-Mot, właściciela fabryk Ursus.

CASE zapraszał do Jasionki

Oblężenie przeżywały stoiska polskich i światowych producentów. Na stoisku Case IH centralne miejsce zajmował cud techniki - Magnum 380 CVX, nagrodzony tytułami Tractor OF The Year 2015 oraz Machine Of The Year 2015. Budził podziw i respekt. Case'y i steyry były wprost oblegane, do kabin ustawiały się kolejki, a doradcy klienta pracowali bez wytchnienia. - Mamy tak wiele modeli, że każdy z rolników wybierze sprzęt odpowiedni dla siebie. Jeśli nie może zdecydować się teraz, zapraszamy do naszego nowo otwartego oddziału w Jasionce koło Rzeszowa - mówił Mariusz Kisiel, właściciel przedsiębiorstwa Kisiel i dealer ciągników Case IH i Steyr.

Crystal przyciągał modelami Orion w nowoczesnym designie i różnych kolorach. Farmtrac prezentował tak ciągniki o liniach nowej generacji, jak i klasycznych kształtach. Same Deutz - Fahr mienił się barwami i markami. Dumą firmy były nowiutki Deutz Fahr 9340 TTV, nagrodzony za design w konkursie Tractor of The Year 2015 i nowa linia ciągników Lamborghini - Spark o średniej i wysokiej mocy. Na stoisku Claasa wielu chętnie weryfikowało funkcjonalność nowoczesnego dachu kabiny ciągników serii Arion z panoramiczną szybą przednią. New Holland prezentował serię T8 z innowacyjną przekładnią AutoCommand. Nowatorską serią chwaliła się także Valtra. "T" to modele czwartej generacji, z silnikiem o obniżonej emisji spalin i przestronną kabiną.

Nasze firmy

Pośród światowych gigantów ulokowały się także przedsiębiorstwa z naszego regionu. Hodowla Soi Agroyoumis z Rudnika nad Sanem oferowała nasiona do siewu. - To nowoczesny, wysokoplenny produkt, przystosowany do naszych warunków klimatycznych. Jest odporny na choroby i grzyby - mówiła Anna Gurdziel, specjalista do spraw sprzedaży. Dodawała, że wśród odmian soi są paszowe i spożywcze. Z ofertą nawozów mineralnych, nawozów zawiesinowych siarkowych i siarki konfekcjonowanej na klientów czekał również Siarkopol z Tarnobrzega.

Słowa ministra

Pośród cudnych sprzętów ważne informacje dla rolników podał minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Zadeklarował, że najważniejsze jest dla niego jak najszybsze udostępnienie środków unijnych rolnikom. - Nabór wniosków na działania w ramach nowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 powinien się rozpocząć na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku - powiedział. Zaapelował o większą współpracę między rolnikami i przedsiębiorcami działającymi na rynku mleka w obliczu uwolnienia kwot mlecznych. - Uważam, że najbliższe pół roku będzie okresem bardzo trudnym, może mniej dla rolników, a bardziej dla przetwórców, którzy będą musieli na nowo pozycjonować się na rynku europejskim i rynkach światowych - mówił minister. - Musimy budować większe organizacje i handlować naszymi artykułami na świecie nie konkurując między sobą. A więc budując wspólne przedsiębiorstwa eksportowe, zarówno na rynki zewnętrzne jak i na rynek krajowy. By mieć większą, jednorodną ofertę, ale nie konkurując między przedsiębiorstwami - zaznaczał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie