Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa szukanie pieniędzy na "Sabat Czarownic" w Kielcach. Jeśli będzie zapłacimy za bilety

Lid
Sabat Czarownic był największym dorocznym wydarzeniem medialnym, promujące nasz region w całej Polsce. Co roku oglądało go w telewizji średnio 2,5 miliona widzów.
Sabat Czarownic był największym dorocznym wydarzeniem medialnym, promujące nasz region w całej Polsce. Co roku oglądało go w telewizji średnio 2,5 miliona widzów.
W tym tygodniu zapadnie decyzja czy 27 czerwca na kieleckiej Kadzielni odbędzie się transmitowany przez Telewizję Polską "Sabat czarownic".

W poprzednich latach cieszące się ogromną popularnością widowisko, finansowane było z unijnych pieniędzy. W tym roku województwo musi samo zapłacić. Poprzednie edycje kosztowały po 1 milion złotych. - Rozmowy na temat "Sabatu" trwają - mówi Jacek Kowalczyk dyrektor departamentu Promocji, Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. - Szkoda byłoby zrezygnować z imprezy nad marką której pracowaliśmy z dobrym skutkiem przez kilka lat.

Najważniejsze jest jednak znalezienie pieniędzy, dyrektor szacuje, że potrzeba około 600 tysięcy, połowę tej kwoty trzeba wydać na Kadzielnię: oświetlenie, dekoracje. - Obecnie brakuje nam około 200 tysięcy - mówi Kowalczyk. Cały czas ich szukamy. Decyzje muszą zapaść szybko, bo gwiazdy, które miałyby wziąć udział w Sabacie nie będą czekać.

Zła wiadomość dla widzów jest taka, że w tym roku, jeśli "Sabat" się odbędzie za bilety trzeba będzie zapłacić. Wpływy z nich są ważną częścią budżetu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie