Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z niżańskiego szpitala odszedł dyrektor Stanisław Krasny

Zdzisław Surowaniec
Od lewej dyrektor Stanisław Krasny, dr Elżbieta Czerkies i dr Zbigniew Mączka.
Od lewej dyrektor Stanisław Krasny, dr Elżbieta Czerkies i dr Zbigniew Mączka. Zdzisław Surowaniec
Po dwunastu latach i sześciu miesiącach, z kierowania szpitalem w Nisku zrezygnował Stanisław Krasny. Złożył trzymiesięczne wypowiedzenie i wtorek był jego ostatnim dniem pracy.

Do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora, zarząd powiatu powołał na pełniącego obowiązki Henryka Przybycienia - byłego zastępcy dyrektora do spraw ekonomiczno-administracyjnych Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie.

Ruchów kadrowych jest więcej. Podczas wtorkowego spotkania z dziennikarzami dyrektor Krasny podziękował za pracę ordynatorowi Oddziału Noworodkowego doktor Elżbiecie Czerkies, która zmienia Nisko na Leżajsk. Ze stanowiska zastępcy dyrektora zrezygnował doktor Zbigniew Mączka. Pozostaje jednak na stanowisku zastępcy ordynatora oddziału chirurgicznego.

Dyrektor Krasny dobrze wypowiadał się o współpracy z "kolejnymi starostami, starostami i radami powiatu niżańskiego" - jak to określił w odczytanym podsumowaniu swojej pracy. Jednak było to dyplomatyczne pominięcie podziękowań dla obecnego zarządu związanego z PiS, który w ostatnich wyborach przejął władzę.

Przyciśnięty przez dziennikarzy przyznał, że ostatnie jego starania koncentrowały się na budowie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - Nie udało się. Nie zdołaliśmy pozyskać odpowiedniej kadry lekarzy specjalistów, a nowy zarząd powiatu bez entuzjazmu podszedł do planów powstania SOR - powiedział. I wszystko na to wygląda, że właśnie to zaiskrzyło.

Krasny nie kryje, że czara goryczy wylała się po ostatnich wyborach samorządowych, kiedy do władzy doszedł PiS. - Nie widziałem entuzjazmu zarządu do budowy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - powiedział. Tymczasem inwestycja była już wpisana na listę ministerialną, łącznie z zagwarantowaniem pieniędzy na lądowisko dla śmigłowców. - Pojawili się podpowiadacze przeciwni Oddziałowi Ratunkowemu i to ich głos stał się dla zarządu decydujący - stwierdził Krasny.

Szpital nie ma Oddziału Ratunkowego i pacjentów z zagrożeniem życia obsługuje izba przyjęć. Zdaniem Krasnego dwa lata zabiegów nad budową Oddziału Ratunkowego mogą pójść na marne. Jak powiedział, do końca września powinna być gotowa kompletna dokumentacja budowy SOR. Jej koszt to nawet pół miliona złotych. W październiku odbędzie się konkurs wniosków. Zdaniem Krasnego z powodu dotychczasowej obstrukcji ze strony zarządu powiatu, jest duże opóźnienie i maleją szanse na to, żeby zdążyć na czas.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu NIŻAŃSKIEGO

Stanisław Krasny przypomniał, że kiedy przed ponad dwunastu laty zaczął kierować szpitalem, był on w całkowitej zapaści finansowej i wisiała nad nim groźba likwidacji. - Pozostawiam dobrze zorganizowany, unowocześniony szpital, posiadający markę na rynku świadczeń usług medycznych, w stabilnej kondycji finansowej - ocenił swoje rządy. Przyznał, ze za rok 2014 szpital ma ujemny wynik na kwotę 949 tysiąca złotych. - Ale przy obecnym poziomie finansowania to nie jest źle - stwierdził. Zobowiązana wymagalne wynosiły 516 tysięcy złotych.

Wymienił najważniejsze inwestycje - powstanie nowoczesnego bloku operacyjnego, oddziału anestezjologii, centralnej sterylizatorni i szpitalnej izby przyjęć, przebudowę oddziałów dziecięcego, noworodkowego, wewnętrznego i traktu porodowego, ocieplenie budynków, budowę własnego ujęcia wody i komputeryzacja szpitala. Nie udało się pozyskać lekarzy specjalistów i zwiększyć wynagrodzenia średniego i pomocniczego personelu - przyznał.

Starosta Robert Bednarz zwołał na środę konferencję prasową z pełniącym obowiązki dyrektora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie