Przy stole usiadło 60 uczestników. Dla wielu z nich wtorkowe spotkanie wielkanocne to była jedyna okazja, żeby poczuć atmosferę świąt w tak licznym gronie. Przygotowania trwały od kilku tygodni.
- Większość naszych podopiecznych to osoby chorujące psychicznie i bardzo często samotne - tłumaczyła Beata Wasiuta, dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Tarnobrzegu. - Dlatego stwarzamy im warunki drugiego domu. Celebrowanie świąt i spotkań to nasza idea, aby wiedzieli, że nie są samotni i mogą na nas liczyć. To spotkanie to nie tylko przybliżenie świąt. To także pokazane innego, niż stereotypowy, wizerunek tych osób. Również ich talentów i możliwości.
Świąteczne potrawy wykonali w ramach treningu kulinarnego uczestnicy wraz z terapeutami. Z kolei oryginalne ozdoby powstały w ramach treningu umiejętności zawodowych.
Po wspólnych życzeniach, podano żurek, były jaja na kilka sposobów i wyśmienity sernik z jabłkiem. Wychodząc zaproszeni goście zostali poproszeni o wpisanie życzeń na pisance. Uczestnicy i terapeuci podziękowali wszystkim oryginalnymi koszykami i barankami, które także powstały w pracowniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?