W środę rundę wiosenną zaczynają piłkarki Czwórki i Zamłynia

Przypomnijmy, że na półmetku sezonu, Czwórka Radom zajmuje siódmą lokatę w tabeli Iligi w grupie północnej. Ma zaledwie trzy punkty przewagi nad dziewiątym Zamłyniem ZA Kombud S.A, które już znajduje się w strefie spadkowej. Liderem jest Sztorm Gdańsk, natomiast tabelę zamyka Stomil Olsztyn. Sytuacja dla obu zespołów jest bardzo trudna. Tym bardziej, że żadna z radomskich drużyn jakoś szczególnie zimą się nie wzmocniła. Siłą Czwórki i Zamłynia może być dobre przygotowanie.
Dziś o godz. 17.30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Narutowicza 9, Czwórka zagra z UKSSMSŁódź. Rywalki zajmują trzecią lokatę w tabeli i aspirują do walki o awans.
- Już na inaugurację czeka nas ciężki rywal, ale zamierzamy powalczyć i sprawić niespodziankę. W naszym zespole zaszły niewielkie zmiany. Po półrocznej przerwie powrociła do treningów bramkarka Marcelina Walaszek, do kadry wcieliliśmy cztery juniorki - mówi Wojciech Pawłowski, trener Czwórki.
Zamłynie w pierwszej kolejce zmierzy się na wyjeździe z czwartą w tabeli Pragą Warszawa. Tu również radomiankom będzie ciężko zdobyć choćby jeden punkt. W Zamłyniu zimą też nie zaszły wielkie zmiany. Z zamiarem przerwania przygody z futbolem nosi się Sylwia Marcinkowska. Trener Andrzej Pluta podkreśla, że dziewczyny zimę przepracowały bardzo solidnie.
Jesienią w derbowym pojedynku Zamłynia i Czwórki padł remis 3:3, po bardzo emocjonującym meczu. Rewanż już za niespełna trzy tygodnie.18 lub 19 kwietnia Czwórka podejmie Zamłynie.