Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krok do awansu. Tenisistki stołowe SPAR-Zamku Tarnobrzeg chcą wygrać rewanż z Rosjankami

Piotr Szpak
Li Qian powinna być w środę silnym punktem tarnobrzeskiego zespołu.
Li Qian powinna być w środę silnym punktem tarnobrzeskiego zespołu. Grzegorz Lipiec
Spore przedświąteczne emocje czekają w środowe popołudnie sympatyków sportu w Tarnobrzegu. Przed olbrzymią szansą awansu do finału Pucharu ETTU stanie drużyna SPAR-Zamku Tarnobrzeg. Mistrzynie Polski zmierzą się Rosyjskim zespołem TGM Tagmet Tagenrod.

Pierwsze spotkanie tych zespołu rozegrane w Rosji zakończyło się zdecydowaną wygraną tarnobrzeskiej drużyny 3:0, a nasze zawodniczki oddały rywalkom tylko seta. Oznacza to, że wygranie w środowym spotkaniu dwóch partii pozwoli naszej drużyny na wywalczenie awansu do finału. Niestety, jest bardzo prawdopodobne, że przeciwko Rosjankom nie zagra Han Ying, która jest przeziębiona. Na dolegliwości zdrowotne narzekała także ostatnio Czeszka Renata Strbikova, która z tego powodu zrezygnowała z udziału w Międzynarodowych Mistrzostwach Hiszpani.

- Niepokoją mnie te informacje o zdrowotnych dolegliwościach, ale przyznam, że nie dopuszczam do siebie myśli by zabrakło nas w finale. Zaliczka z pierwszego meczu jest konkretna i nie zamierzamy jej roztrwonić - mówi trener tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.

Największe zagrożenie dla naszych dziewcząt ze strony rosyjskiej drużyny będzie miało miejsce w osobie Olgi Baranowej, która jest najlepszą zawodniczką rosyjskiego zespołu.

Także drugi półfinał będzie miał swego zdecydowanego faworyta. Będzie nim Francuzka drużyna TT Metz, która w piątek zmierzy się we własnej hali z Hiszpańska Cartageną. Pierwsze spotkanie zakończyło się wygraną ekipy z Metz 3:0, więc rewanż wydaje się być formalnością. Finałowy dwumecz rozegrany zostanie w maju.

Tarnobrzeski klub ma swoją wizję rozgrywania pojedynków w Lidze Mistrzyń lub Pucharze ETTU, dlatego z każdym kolejnym sezonem i startem w tych rozgrywkach coś się zmienia. Do standardu należą już występy pozasportowe towarzyszące meczom, które poprzez transmisje na żywo w telewizji internetowej Laola1 pokazują w Europie to, co lokalne. Tym razem widzowie będą mogli zobaczyć występy Teatru Warsztatu Terapii Zajęciowej przy Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnobrzegu, a także posłuchać zespołu Animato, który już wcześniej gościł w Tarnobrzegu. Atrakcje nie skończą się jednak wraz z ostatnią piłką, gdyż po meczu nastąpi otwarcie Klubu "50".

- Więcej szczegółów będzie znanych po spotkaniu z Rosjankami, ale idea Klubu "50" towarzyszyła mi od dawna, a teraz w końcu zostaje wcielona w życie - stwierdził trener Zbigniew Nęcek.
Środowy mecz w Tarnobrzegu rozpocznie się o godzinie 17, a mim zawodniczki przystąpią do rywalizacji widzowie obejrzą wspomniany wyżej program artystyczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie