Sportowcy z powiatu kieleckiego spędzają święta w rodzinie

Wielkanoc to wyjątkowy czas, również dla ludzi sportu. Przemysław Cichoń, trener GKS Nowiny, i Maciej Giemza będą świętować w rodzinnym gronie.

Przemysław Cichoń, grający trener GKS Nowiny, w Wielką Sobotę ma jeszcze mecz klasy okręgowej z liderem - Kamienną Brody.

Zmartwychwstanie daje nam nadzieję

-Córka pójdzie poświęcić pokarmy, ja raczej nie dam rady przed meczem. Niedzielę i poniedziałek spędzę już w gronie najbliższych. Wielkanoc kojarzy mi się przede wszystkim z ważnymi przeżyciami religijnymi. Najpierw jest smutek spowodowany ukrzyżowaniem Jezusa, a później wielka radość wynikająca ze Zmartwychwstania, które daje nam nadzieję. Wielkanoc to piękny czas i dla nas niezwykle ważny - mówi Przemysław Cichoń.

Dobry świąteczny żurek to podstawa

Z potraw wielkanocnych najbardziej lubi żurek z jajkiem i kiełbaską. I w ogóle wszystkie potrawy z jajek, bo w czasie tych świąt jest ich pod dostatkiem - dodaje Przemysław Cichoń. Jeśli chodzi o lany poniedziałek, to kto pierwszy wstaje, to daje "popalić". -Myślę, że córka Zuzia wstanie pierwsza i zadba o to, żeby lany poniedziałek był naprawdę mokry - dodaje z uśmiechem.
Świętowanie musi połączyć z treningami

Maciej Giemza, utytułowany zawodnik w rajdach enduro, Wielkanoc spędzi w rodzinnym Piekoszowie - z rodzicami, bratem, siostrą i dziewczyną Klaudią. -Będzie tradycyjny żurek ugotowany przez tatę i moja ulubiona szarlotka, upieczona przez babcię - mówi Maciek Giemza. Świętowanie musi połączyć z treningami, bo 7 kwietnia wyjeżdża już na ważne zawody - mistrzostwa Europy. W kolejny weekend odbędą się one we Włoszech.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem