Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczna śmierć Piotra Robótki, młodego piłkarza z Grobli

Redakcja
Piotr Robótka został potrącony przez samochód.
Piotr Robótka został potrącony przez samochód. cwks-resovia.pl
Piotr Robótka z Grobli (powiat niżański) dopiero we wrześniu skończyłby 17 lat. Niestety, dobrze zapowiadający się piłkarz Resovii został potrącony przez samochód w jego rodzinnej miejscowości. Wielkie nieszczęście miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę.

Według naszych informacji chłopak wracał późnym popołudniem z czuwania w kościele. Policja informuje, że do wypadku doszło w wielkanocną niedzielę, 20 minut po północy. Według wstępnych ustaleń policjantów 22-letni kierowca opla vectry na prostym odcinku drogi potrącił grupę pięciu mężczyzn idących prawą stroną drogi. W wypadku ranni zostali trzej spośród nich, trafili do szpitali. 17-letni chłopiec zmarł w szpitalu w Rzeszowie kilkanaście godzin później. Kierowca opla był trzeźwy.

- Nie wiem kiedy dotrze do mnie, że Piotra nie ma wśród nas. Jeszcze w środę walczył z nami o punkty w lidze makroregionalnej w Kielcach - mówi jego trener Rafał Rajzer.
Piotrek wrócił do rodzinnej miejscowości na święta. Dziś (wtorek) miał grać w meczu juniorów starszych w II Podkarpackiej, a w środę odbyłby trening ze swoim zespołem (rocznika 98). Grał na środku pomocy. - Trudno mówi się o nim w czasie przeszłym. Miał przez sobą całe życie.

Był też dobrze zapowiadającym się piłkarzem - przyznaje Rajzer. Robótka jest wychowankiem GKS-u Groble. Zanim przeniósł się do Rzeszowa (SMS Resovia) rozwijał swoje piłkarskie umiejętności w Sparcie Jeżowe. W Resovii trenuje i gra od lipca 2014 roku, od września uczył się w resoviackim liceum sportowym.

- Obserwowaliśmy tego chłopaka od pewnego czasu. Cieszyliśmy się z postępów, jakie stale robił. Rokował bardzo dobrze. Poza boiskiem wesołym, pełnym energii chłopakiem. Jego odejście to naprawdę wielka strata - nie ukrywa wzruszenia jego trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie