Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Sych, uczeń z Kazimierzy może być wzorem dla innych. Uratował życie człowiekowi tonącemu w zalewie

Adam Ligiecki
Wojtek Sych, który uratował człowieka tonącego w zalewie, został zaproszony wraz z wychowawczynią do kazimierskiego Starostwa Powiatowego. Odwagi i bohaterskiej postawy gratulowali nastolatkowi oficjele (od lewej): Jacek Piwowarski, Kazmierz Zabłotny, starosta Jan Nowak, Michał Bucki oraz Marek Krupa.
Wojtek Sych, który uratował człowieka tonącego w zalewie, został zaproszony wraz z wychowawczynią do kazimierskiego Starostwa Powiatowego. Odwagi i bohaterskiej postawy gratulowali nastolatkowi oficjele (od lewej): Jacek Piwowarski, Kazmierz Zabłotny, starosta Jan Nowak, Michał Bucki oraz Marek Krupa. Zdzisław Pilarski
Uczeń klasy III technikum w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kazimierzy Wielkiej wykazał się odwagą i bohaterską postawą. Bo Wojtek Sych uratował życie drugiego człowieka.

Sam z właściwą sobie skromnością woli oceniać, że zrobił po prostu to, co do niego należało. Bo tak pewnie zachowałby się każdy na jego miejscu.

Czyn dzielnego nastolatka - a takie sytuacje nie zdarzają się codziennie - odbił się głośnym echem w Kazimierzy. Wojtek został zaproszony do Starostwa Powiatowego. Otrzymał podziękowania i nagrody, opowiedział też, co działo się tamtego wieczoru.

Ten człowiek tonął

Wydarzenie miało miejsce w trzeciej dekadzie marca. W sobotni wieczór Wojtek przebywał wraz ze znajomymi w rejonie kazimierskiego zalewu.

- Przeszedł obok nas młody mężczyzna, który potem dość szybko zniknął nam z oczu. Miałem przeczucie, że mogło stać się coś złego - przyznaje Wojtek Sych. - Zaczęliśmy go szukać w ciemnościach i okazało się, że zsunął się po skarpie do zalewu.

Mężczyzna sam nie był w stanie wydostać się z wody. Wojtek i jego koleżanka od razu ruszyli z pomocą. Tyle że skarpa była w tym miejscu stroma, co uniemożliwiło im dotarcie do tonącego.

- Jedyne co mogłem wtedy zrobić, to przytrzymywać go blisko brzegu. Prosiłem też tego człowieka, żeby sam trzymał się gałęzi wikliny porastającej skarpę. Równocześnie dzwoniłem do jednego z kolegów o pomoc, ale jego telefon nie odpowiadał - Wojtek relacjonuje przebieg dramatycznych wydarzeń nad zalewem.

Zdecydował się zadzwonić pod numer alarmowy 112. Do czasu przyjazdu ratowników starał się kontrolować sytuację, utrzymując tonącego mężczyznę przy brzegu. Tak, by ten nie zanurzył się pod wodę.

Pomoc nadeszła w samą porę. Funkcjonariusze kazimierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wyciągnęli ofiarę na brzeg. Mężczyzna na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. I choć trudno w to uwierzyć, jeszcze tego samego wieczoru... mógł wrócić do domu.

Podziękowania i nagrody

Życie uratował mu Wojtek Sych. Skromny, sympatyczny nastolatek z Bejsc, którego odwaga i godna uznania postawa zostały docenione.
Na wniosek komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, starosta kazimierski nagrodził młodego bohatera. To symbol, lecz takie gesty mają niebagatelne znaczenie.

W kameralnej uroczystości wzięli udział: starosta Jan Nowak, wicestarosta Michał Bucki, sekretarz powiatu Marek Krupa. Także zaproszeni goście - komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej Kazimierz Zabłotny i wicekomendant policji Jacek Piwowarski. Wojtek Sych zjawił się na spotkaniu w Starostwie Powiatowym razem ze swoją wychowawczynią. Otrzymał gratulacje i podziękowania, a starosta Jan Nowak wręczył dyplom okolicznościowy oraz nagrodę rzeczową - wysokiej marki urządzenie wielofunkcyjne (drukarka, skaner, kopiarka) wraz z kompletem materiałów eksploatacyjnych.

Były również podziękowania i upominek od komendanta Kazimierza Zabłotnego. Szef kazimierskich strażaków miał szczególne powody do satysfakcji. Bohater dnia nosi strażacki mundur - druh Wojtek służy w jednostce ochotniczej w Bejscach.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KAZIMIERSKIEGO

Skromny bohater

Wojciech Sych jest sympatyczym, dobrze ułożonym i bardzo skromnym młodym człowiekiem. Wydaje się zaskoczony szumem, jaki wytworzył się wokół jego osoby. Twierdzi, że po prostu zrobił to, co do niego należało. Pomógł człowiekowi, który znalazł się w krytycznej sytuacji. I każdy na jego miejscu pewnie zrobiłby to samo. Bo czy możemy przejść obojętnie obok ludzkiego nieszczęścia?

A jednak postawa Wojtka zasługuje na _szczególne uznanie. Kłóci się - w pozytywnym tego słowa znaczeniu - ze sterotypem konsumpcyjnego stylu życia współczesnej młodzieży. Zblazowanych nastolatków, którzy poza komputerem i przyjemnościami świata nie widzą.

Wojtek Sych mieszka w Bejscach, uczy się w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kazimierzy Wielkiej. Cała szkoła jest dzisiaj dumna za swojego bohatera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie