Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co łączy młodego wokalistę z Kielc i aktorkę z serialu "rodzinka.pl" Olgę Kalicką? Efekty ich współpracy zobaczymy niebawem

dota
Kamil Jaros i Olga Kalicka, która do niedawna występowała w serialu "rodzinka.pl".
Kamil Jaros i Olga Kalicka, która do niedawna występowała w serialu "rodzinka.pl". archiwum prywatne
- Bez wsparcia dużego koncernu, ale za to przy udziale życzliwych ludzi moje marzenie się spełniło - mówi Kamil Jaros. Już za tydzień światło dzienne ujrzy pierwszy teledysk młodego wokalisty z Kielc, Kamila Jarosa, który od kilku lat mieszka w Warszawie i realizuje swoje muzyczne pasje.
Kamil Jaros - zdjęcie z planu teledysku.
Kamil Jaros - zdjęcie z planu teledysku. archiwum prywatne

Kamil Jaros - zdjęcie z planu teledysku.
(fot. archiwum prywatne)

Kamil Jaros
Ma 25 lat. Pochodzi z Kielc. W 2011 roku mogliśmy go oglądać w telewizyjnym show "Bitwa na głosy". Występował wtedy w drużynie Nataszy Urbańskiej. Absolwent wydziału piosenki rozrywkowej w Szkole Muzycznej w Warszawie, na Bednarskiej. Pracuje jako nauczyciel wokalu w Artystycznym Domu Animacji w warszawskiej dzielnicy Włochy. Współpracuje z Teatrem Muzycznym Tintilo, gdzie zagrał w sztukach: "Opowieść wigilijna", "W cieniu" i "Zaczarowani".

- Ktoś powiedział, że tam, gdzie się kończą słowa, zaczyna się muzyka. To obrazuje historię powstania piosenki "Mówiłem, że kocham" - mówi Kamil Jaros. - Był koniec sierpnia, 2013 roku. Przezywałem bardzo trudne emocje, po smutnych sercowych okolicznościach. Czułem, że wszystko traci sens. To było apogeum mojego smutku. Nie wiedziałem, co powiedzieć, co myśleć. Siadłem i zacząłem tworzyć. Siedziałem przy pianinie, łzy jak grochy kapały mi na klawiaturę. I w ciągu 40 minut powstały muzyka i słowa. W formie niezmienionej zostały do dziś.

Dlaczego ludziom tak ciężko jest powiedzieć "kocham cię"?

Utwór niesie ze sobą sporą dawkę emocji. Choć wydaje się, że jest tylko o utraconej miłości, to jednak daje odpowiedź na jedno z ważnych zagadnień. - Dlaczego ludziom tak ciężko jest powiedzieć "kocham cię"? Często dlatego, że boją się, że nie usłyszą odpowiedzi: "ja ciebie też". To o tym jest ta piosenka - dodaje Kamil.
Choć ma na swoim koncie ma kilka różnych utworów, nie przez przypadek zdecydował się, że pierwszy teledysk powstanie właśnie do "Mówiłem, że kocham". - Poważną kandydatką była moja pierwsza piosenka "Nie wystarczy uważać, że". Nie mogłem się zdecydować, ale oddałem obie do oceny przez moich znajomych i oni pomogli mi dokonać wyboru - przyznaje.

Ale sama chęć stworzenia klipu nie wystarczyła. - Tak naprawdę droga do powstania tego teledysku była długa jak ta na Mount Everest - śmieje się. - Zacząłem wydzwaniać do różnych wytwórni fonograficznych, pociągać za różne sznurki, rozglądać się po znajomych. Nie jest tajemnicą, że w tym środowisku, ktoś, kto jest anonimowy ma trudne zadanie. Jeśli ktoś z ulicy przyjdzie do wytwórni z nagraniem, to ono najpewniej wyląduje w koszu. Szukałem takiego kontaktu. Czas mijał. Wreszcie tupnąłem nogą i powiedziałem, że będę robił to, co najbardziej kocham na świecie, bez względu na to, czy ktoś mi pomoże czy nie. Zabiorę się sam za teledysk!
Jak postanowił, tak zrobił, ale jak podkreśla, nie udałoby mu się, gdyby nie szeroki krąg życzliwych ludzi, którzy chcieli mu pomóc i to zupełnie bezinteresownie oraz szczęśliwy splot okoliczności.

Zgrana ekipa

- Na zajęcia ze śpiewu zaczęła do mnie przychodzić koleżanka z teatru, Olga Izdebska, która jest też studentką w Warszawskiej Szkole Filmowej. Powiedziałam jej o planach teledysku i zapytałem, czy jej koleżanki i koledzy nie chcieliby mi pomóc. Na następne zajęcia Olga przyszła do mnie z fantastyczną wiadomością, że ma dla mnie kontakt z fajnymi ludźmi. Tak poznałem ekipę Piksarium, którą tworzy dwóch operatorów, dwóch Grzegorzów. Już na planie okazało się, że jeden z nich, Grzegorz Tatar jest kielczaninem - śmieje się Kamil. - Wśród ekipy znalazło się też dwoje lalkarzy: dziewczyna i chłopak z Bydgoszczy, którzy swoje umiejętności wykorzystali na planie. Ten teledysk będzie dość nowatorski.

W klipie zobaczymy także znanych aktorów. Pojawi się między innymi Olga Kalicka, znana z roli Magdy w serialu "rodzinka.pl". - Znamy się z musicalu "W cieniu", Teatru Muzycznego Tintilo. Poznaliśmy się i zaprzyjaźniliśmy, choć nie od początku. Też chodziła do mnie na zajęcia wokalne. Jak usłyszała tę piosenkę, od razu chciała w niej zagrać - wspomina Kamil. - Wystąpiła też Marta Masza Wągrowska, czyli Maszka - koleżanka Olgi Kalickiej z roku oraz Wojtek Sikora, znany z roli Kajtka w "Przepisie na życie". Nie mogę tu zapomnieć o innych osobach, którym jestem bardzo wdzięczny. Dariusz Leonowicz zrobił aranżację piosenki, zajął się mixem i masteringiem, Violetta Sasin z butiku Tesoro mnie wystylizowała, make up przygotowała Ania Gradowska, a fryzury - Żaneta Pawlak. Udało mi się zgromadzić wspaniałych ludzi, fachowców, ale także artystów, którzy potrafili przekazać tę wizję, którą miałem w głowie.

Premiera w niedzielę, 19 kwietnia

Prace końcowe nad teledyskiem trwają. Jego premiera odbędzie się w niedzielę, 19 kwietnia w Gabinecie-Barze warszawskiej restauracji "Na Lato" przy Rozbracie. Tego samego wieczoru klip pojawi się także na portalu www.echodnia.eu

- Już nie mogę się doczekać - zdradza Kamil.

Co łączy młodego wokalistę z Kielc i aktorkę z serialu
archiwum prywatne

(fot. archiwum prywatne)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie