Pasażerką była 32 - latka z Kazimierzy Wielkiej. W pewnym momencie kobiety poczuły w aucie dziwny zapach. Zatrzymały pojazd - spod maski zaczął wydobywać się dym, a potem płomienie. Próbowały ugasić ogień za pomocą samochodowej gaśnicy, z pomocą ruszył też jeden z kierowców, który widząc, co się dzieje, przerwał podróż. Niestety, zużycie dwóch gaśnic nic nie dało. Poza tym, że kobiety zdążyły wynieść z citroena swoje rzeczy. Samochód całkowicie spłonął, wraz z nim trzy ekrany zagłuszające. Przez pewien czas ruch na S-7 w kierunku Stolicy był utrudniony.
SPRAWDŹ najświeższewiadomości z powiatu SKARŻYSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?