Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom - Stelmet Zielona Góra 73:62 (WIDEO, ZDJĘCIA)

/SzS/
Kapitalny mecz Michała Sokołowskiego
Kapitalny mecz Michała Sokołowskiego Ł. Wójcik
Koszykarze Rosy Radom sprawili miłą niespodziankę i pokonali wicemistrza Polski, Stelmet Zielona Góra.
ROSA Radom - Stelmet Zielona Góra

ROSA Radom - Stelmet Zielona Góra

Rosa Radom 73
Stelmet Zielona Góra 62
(23:15, 17:16, 18:13, 15:18)
Rosa: Taylor 7, Turek 8, Witka 12, Mirković 4, Gibson 5, Majewski 1, Szymkiewicz 4, Sokołowski 25, Adams 4.
Stelmet: Robinson 16 , Cel 10, Troutman 9, Chanas 0, Hosley 6, Lalić 2, Hrycaniuk 1, Zamojski, 15 Koszarek 13.
Widzów: 1400.

Już kilkadziesiąt minut przed meczem hala wypełniła się po brzegi. Żaden mecz w ostatnim czasie nie cieszył się takim zainteresowaniem. Dojechał również Grzegorz Bachański, prezes Polskiego Związku Koszykówki.
Strzelby Sokołowskiego
Rosa zaczęła dobrze ten mecz od prowadzenia 15:6. Michałowski Sokołowskiemu i Robertowi Witce wpadały rzuty z dystansu. Popularny “Sokół" trafił aż trzykrotnie. Rosa grała jak nakręcona, a Stelmet miał kłopoty ze sforsowaniem radomskiej obrony. Za pierwszą kwartę radomscy gracze otrzymali od kibiców gromkie brawa. Jak najbardziej zasłużenie.
W drugiej kwarcie wicemistrzowie Polski zaczęli grać szybciej i bardziej agresywnie. Gospodarze przez pięć minut zdobyli tylko cztery punkty. W 16 minucie goście tracili już tylko trzy “oczka". Rosa na szczęście w porę się przebudziła i zdobyła pięć kolejnych punktów. Po kapitalnej akcji Mike'a Taylora, przechwycie i kontrze Urosa Mirkovića Rosa znowu zaczęła powiększać przewagę. Równo z końcową syreną “trójkę" trafił Taylor i Rosa schodziła na przerwę przy wyniku 40:31.
Przewaga rosła

Również trzecią kwartę Rosa zacz ęła bardzo dobrze. Po pięciu minutach gry powiększyła przewagę do 15 punktów. Kolejne punkty z dystansu dorzucali Witka i Sokołowski. Rosa grała jak z nut. Jednak w samej końcówce było nerwowo. Stelmet gonił i na 4 minuty przed końcem tracił już tylko trzy punkty. Ponownie dał o sobie znać Sokołowski, który na chwilę uspokoił grę. Końcówka należała do Rosy.
W sobotę podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego jadą na mecz do Słupska. To również będzie ciężka potyczka, bo Energa Czarni walczą o jak najlepsze miejsce w fazie play off. Tydzień później na zakończenie sezonu zasadniczego Rosa podejmie u siebie Jezioro Tarnobrzeg.

W innych meczach:Anwil Włocławek - Śląsk Wrocław 82:89, MKSDąbrowa - AZSKoszalin 94:99, Wilki Morskie Szczecin - Turów Zgorzelec 88:94, Polski Cukier Toruń - Energa Czarni Słupsk 63:79. Polfarmex Kutno - Jezioro Tarnobrzeg 77:62.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie