Damian Sator wywalczył tytuł mistrza Polski - w biegu górskim "anglosaskim"

Nasz 19-latek zdobył mistrzostwo Polski w stylu anglosaskim. Czyli mówiąc potocznie - biegając w górę i w dół. W odróżnieniu od stylu alpejskiego, gdzie zawodnicy wspinają się tylko pod górę.

Damian Sator świetnie sobie radzi w obu konkurencjach. Jest mistrzem kraju także w stylu alpejskim.

Buski supergóral

Damian do ostatniej chwili zastanawiał się, czy wystartuje w sobotę w Ustrzykach. Po wyczerpującym biegu przełajowym na mistrzostwach świata w Chinach, pod koniec marca, był bardzo zmęczony. Zdołał jednak się odbudować - i w Bieszczadach nie dał szans rywalom, wygrywając na dystansie 4 kilometrów juniorów.

- Damian pobiegł bardzo dobrze. Był faworytem i wygrał. Potwierdził, że jest najlepszym polskim "góralem" w kategorii juniorów - chwali swojego wychowanka trener Słoneczka Zdzisław Perepiczko.

To drugi w krótkim okresie czasu złoty medal Damiana Satora w biegach górskich. Jesienią 2014 roku został mistrzem kraju w stylu alpejskim.

Złoto dla trenera

Co warto podkreślić, to także drugie "złoto"... Zdzisława Perepiczki. Otrzymał złoty medal, tak jak jego podopieczny, i razem z nim stanął na najwyższym podium w Ustrzykach.

- To bardzo miłe wyróżnienie dla trenera. Z sukcesu Damiana cieszę się podwójnie, gdyż zdobył swój pierwszy złoty medal w stylu anglosaskim - przyznaje Zdzisław Perepiczko.

Teraz Portugalia

Sobotnia wygrana w Ustrzykach Dolnych stanowi dla Damiana Satora przepustkę na mistrzostwa Europy w biegach górskich, które zostaną rozegrane 4 lipca w Porto Moniz, w Portugalii. Wystąpi też w mistrzostwach świata - 12 września w brytyskim Betws Y Coed.

Na mistrzostwach w Ustrzykach swój debiut w biegach górskich zaliczyli młodzi biegacze Słoneczka: Michał Konieczny, Norbert Wojtaszek, Dawid Banaś, Patryk Grzesiak, Ola Francuz, Iza Banaś, Blanka Łabędzka, Jakub Kowalczyk. W klasyfikacji drużynowej buski klub zajął ósme miejsce, z dorobkiem 14 punktów.