Olbrzymi sukces świętokrzyskich licealistów w ogólnopolskiej olimpiadzie historycznej

Nie było łatwo

Finał centralny Olimpiady Historycznej zorganizowano w Gdańsku w dniach 11-13 kwietnia.
Pierwszego dnia konkursowych zmagań najlepsi młodzi historycy w kraju konstruowali pracę pisemną. Po trzygodzinnych zmaganiach i przerwie obiadowej uczestnicy zawodów przystąpili do analizy tekstów źródłowych. W niedzielę, 12 kwietnia, odbył się etap ustny. Komisja, z profesorem Marianem Kallasem na czele, sprawdzała specjalistyczną wiedzę zawodników. Badano również znajomość treści ośmiu lektur, które uczestnicy musieli wybrać do ostatniego etapu olimpiady. O kolejnych olimpijczykach z regionu świętokrzyskiego będziemy informować na bieżąco.

Tomasz stanął na podium

Tomasz Janas jest trzecim najlepszych historykiem w Polsce wśród uczniów szkół średnich.

- Przyznam szczerze, że pytania na ostatnim etapie olimpiady nie były łatwe. Mnóstwo dotyczyło sejmu walnego i sejmików ziemskich. Na szczęście przeczytałem na ten temat wiele lektur i praktycznie nic mnie nie zaskoczyło - mówi Tomasz. Jaka jest jego recepta na sukces? - Czasem warto być uzależnionym od wiedzy - odpowiada. Dodaje, że nie osiągnąłby tak dobrego wyniku, gdyby nie jego nauczyciel historii Robert Słoka.

Michał - najlepszy Starożytnik

Czwarte miejsce w Polsce oraz miano najlepszego Starożytnika uzyskał Michał Jedynak z Liceum Ogólnokształcące imienia Świętej Jadwigi Królowej w Kielcach. Licealista podkreśla, że osiągnął taki sukces dlatego, że po prostu kocha historię.

- Zawsze interesował mnie ten przedmiot. Już w podstawówce wiele czytałem na temat ważnych wydarzeń historycznych - mówi Michał. Do olimpiady przygotowywał się trzy lata.- W pierwszej klasie liceum musiałem zrezygnować, ponieważ byłem chory, w ubiegłym roku dostałem się do drugiego etapu, a teraz mam tytuł laureata - opowiada Michał.

Finaliści w kieleckim "Śniadku"

Ogromne gratulacje należą się także dwóm uczniom II Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach. Ludwik Podkówka oraz Izabela Wasik byli finalistami olimpiady historycznej, co z góry daje im 100 procent z historii na maturze. Ludwik znalazł się na 75 miejscu w Polsce, a Izabela swoją wiedzą wywalczyła 48 miejsce.

- Bardzo długo przygotowywałem się do olimpiady, ale teraz wiem, że było warto - mówi Izabela. - Uważam jednak, że z nauką nie można przesadzać, dlatego zawsze starałam się wygospodarować czas dla siebie - dodaje licealistka. Sukces Izabeli jest tym większy, że jest dopiero w pierwszej klasie liceum.

Z dumą o swoich finalistach mówi dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach, Bożena Potocka.

- Zawsze motywuję uczniów do podejmowania wyzwań i robienia rzeczy wykraczających poza podstawę programową. Jestem niezwykle zadowolona z takich sukcesów, bo naprawdę osiągają je tylko prawdziwi pasjonaci - mówiła pani dyrektor.

Pierwszy tak wielki sukces

O historycznym wręcz zwycięstwie naszych licealistów mówi profesor Jerzy Gapys, sekretarz komitetu olimpiady historycznej.

- Mieliśmy w ubiegłych latach laureatów z województwa świętokrzyskiego, ale nigdy nie znaleźli się oni na tak wysokich miejscach w kraju - mówi profesor. Dodaje, że zwycięstwa są tym cenniejsze, ponieważ tegoroczna olimpiada - w ocenie specjalistów- była najtrudniejsza w całej swojej 40 -letniej historii.