Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest nauczycieli ZNP w Warszawie. Są tam setki belfrów z naszego regionu

/Sok/
- Chcemy, by zawód nauczyciela był szanowany - mówi Tomasz Korczak, prezes ZNP w Radomiu.
- Chcemy, by zawód nauczyciela był szanowany - mówi Tomasz Korczak, prezes ZNP w Radomiu. Antoni Sokolowski
"Joanna robi nas w balona" - pod takim hasłem przejdzie w sobotę 20 tysięcy nauczycieli z całej Polski, demonstrując na ulicach Warszawy. W tym gronie będzie liczna grupa z Radomia i regionu.

Balony z napisem odnoszącym się do działań minister edukacji Joanny Kluzik - Rostkowskiej, to nie jedyne hasła, jakie pojawią się na proteście. Nauczyciele już przygotowali transparenty z hasłami: "Żądamy zwiększenia nakładów na edukację!", "Żądamy poszanowania zawodu nauczyciela!", "Żądamy podwyżek płac!".

Nauczyciele skupieni w ZNP nie tylko żądają podwyżek, ale też zahamowania likwidacji szkół i przedszkoli, zaprzestania łamania prawa przez samorządy.

- Nam zależy na jakości kształcenia, nie pozwolimy na degradację zawodu. Nie podoba się nam też to, że pani minister co innego mówiła, gdy była posłem w opozycji, a co innego teraz, gdy jest ministrem. To właśnie nazywany robieniem w balona - mówi Tomasz Korczak, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Radomiu.

W sobotę o świcie wyjechała do Warszawy duża liczba autokarów i busów z wielu miejscowości naszego regionu. Tylko z Radomia wyruszyło pięć autokarów z 250 nauczycielami.

Ponadto Związek Nauczycielstwa Polskiego zorganizował grupy wyjazdowe z takich miejscowości, jak Lipsko, Iłża, Zakrzew, Pionki, Grójec, Kozienice, Białobrzegi, Szydłowiec, Zwoleń, Przysucha. Jeszcze w piątek zapisywali się na wyjazd kolejni chętni, ale już nie było miejsca w autokarach.

- Część naszych kolegów pojedzie indywidualnie do stolicy, inni wynajęli busy. Ponadto niektórzy nauczyciele, choćby z Szydłowca, dosiądą się do autokarów jadących z województwa świętokrzyskiego - dodaje prezes Korczak.

Związek już wcześniej wystąpił do Ministerstwa Edukacji Narodowej z żądaniem rozmów o płacach nauczycieli, ze szczególnym uwzględnieniem postulatu podwyżki wynagrodzenia w 2016 roku. Nauczyciele przypominają, że takie rozmowy były prowadzone, ale -ich zdaniem- minister edukacji i je zerwała.

- My chcemy rozmawiać, przede wszystkim o jakości polskiej oświaty. Szkół nie można powierzać różnym spółkom, związkom, stowarzyszeniom, bo dochodzi do komercjalizacji oświaty - dodaje prezes.

"Dzięki minister znikają szkoły samorządowe i pojawiają się wyznaniowe" - czytamy w stanowisku ZNP.

Ponad 20-tysięczna manifestacja wyruszy ulicami Warszawy około godziny 11 i dotrze między innymi pod ministerstwo edukacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie