Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

FC Barcelona rywalem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w półfinale Ligi Mistrzów (WIDEO, zdjęcia, wypowiedzi)

Paweł Kotwica
FC Barcelona będzie rywalem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w półfinale Final Four Ligi Mistrzów. Turniej odbędzie się w dniach 30-31 maja w niemieckiej Kolonii, gdzie we wtorek odbyło się losowanie par półfinałowych.
FC Barcelona rywalem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w półfinale Ligi Mistrzów (WIDEO, zdjęcia, wypowiedzi)

W drugim półfinale niemiecki THW Kiel zmierzy się z węgierskim MKB-MVM Veszprem. Zwycięzcy półfinałów zagrają w finale, pokonani zmierzą się w meczu o trzecie miejsce.
Kielczanie zagrają w Final Four po raz drugi i znów przyjdzie im zmierzyć się w półfinale z "Dumą Katalonii". Dwa lata temu drużyna prowadzona wówczas przez Bogdana Wentę przegrała z Barceloną 23:28, a w meczu o trzecie miejsce wygrała z THW Kiel 31:30 (Barcelona przegrała w finale z HSV Hamburg 29:30).

Wcześniej zespół z Kielc spotkał się z "Blaugraną" w fazie grupowej sezonu 2010/2011. W Hali Legionów goście wygrali 33:26, a w rewanżu padł sensacyjny remis 28:28. We wspomnianym sezonie Barcelona wygrała Ligę Mistrzów, co było jej ostatnim jak dotąd triumfem. Katalończycy mają na koncie aż osiem zwycięstw w rozgrywkach Ligi Mistrzów (wcześniej rozgrywanej jako Puchar Europy), co jest rekordowym osiągnięciem.

W tym sezonie Barcelona zapewniła sobie mistrzostwo Hiszpanii na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek, wygrywając wszystkie spotkania w Lidze Asobal. W Lidze Mistrzów drużyna trenera Xaviera Pascuala zanotowała w tym sezonie jedną porażkę - w Płocku pokonała ją Orlen Wisła (34:31), i jeden remis - wyjazdowy z duńskim KIF Kolding Kopenhaga 27:27. Pozostałe mecze wygrała, ogrywając między innymi zwycięzcę poprzedniej Champions League, niemiecki Flensburg-Handewitt (36:27 u siebie i 37:33 na wyjeździe).

W 1/8 Barcelona wyeliminowała duński Aalborg Handball, grupowego rywala kielczan. Mecz w Danii zakończył się niecodziennym wynikiem - goście wygrali 31:11. W Palau Blaugrana gospodarze wygrali 29:22. W ćwierćfinale Barcelona dwukrotnie pokonała chorwacki zespół Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb - na wyjeździe zwyciężyła 25:23, u siebie aż 43:21.

W składzie zespołu z Barcelony na niemal każdej pozycji grają największe gwiazdy światowego handballu - w bramce Danijel Sarić (aktualny wicemistrz świata w barwach Kataru) i reprezentant Hiszpanii Gonzalo Perez de Vargas, na skrzydłach błyskotliwy Hiszpan Victor Tomas i Islandczyk Gudjon Valur Sigurdsson; na rozegraniu same armaty - Macedończyk Kirył Łazarow, Białorusin Siergiej Rutenka i uważany od lat za najlepszego piłkarza ręcznego świata, wielokrotny mistrz świata, Europy i igrzysk olimpijskich Francuz Nikola Karabatić. Od przyszłego sezonu graczem tego zespołu ma być reprezentant Polski, Kamil Syprzak, który zastąpi Duńczyka Jespera Noddesbo.

Losowanie Final Four odbyło się w Palais Flora - kolońskim ogrodzie botanicznym. W sali konferencyjnej Hali Legionów w Kielcach losowanie wraz z dziennikarzami oglądali wiceprezesi kieleckiego klubu Marian Urban i Tadeusz Dziedzic, trener Tałant Dujszebajew oraz zawodnicy - Krzysztof Lijewski, Marin Sego i Tobias Reichmann. Życzenia co do losowanego rywala były różne, ale wylosowanie FC Barcelony nie wywołało entuzjazmu, miny były dość kwaśne.

- Ja chciałem THW Kiel, miałem aż 33 procent szans - śmiał się Lijewski. - Barcelona to przeciwnik najmocniejszy z możliwych, od kilku lat nie wygrała Ligi Mistrzów, ale w tym sezonie ma skład, który ją do tego upoważnia. Ale my też nie jedziemy do Kolonii, aby tylko miło spędzić weekend. Wracamy tam po dwóch latach, może i starsi o ten czas, ale i mądrzejsi. Nie ma w tej czwórce zespołu, który "na papierze" miałby mocniejszy od Barcelony zestaw graczy i w tym sezonie gra ona najlepszą piłkę ręczną - mówił Lijewski, który od mistrzostw świata w Katarze, a więc od prawie trzech miesięcy, zmaga się z kontuzją stopy i nie zagrał od tej pory w żadnym meczu. - Codziennie jestem pytany o to, jak jest z moim zdrowiem i codziennie odpowiadam, że ciężko pracuję ze sztabem medycznym, aby jak najszybciej wrócić do gry. Bardzo chciałbym zagrać w Kolonii i oczywiście we wcześniejszych meczach o mistrzostwo Polski, ale nie mogę obiecywać, że do tego dojdzie - tłumaczy Lijewski.

WSZYSTKO o piłce ręcznej w Świętokrzyskiem

FC Barcelona rywalem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w półfinale Ligi Mistrzów (WIDEO, zdjęcia, wypowiedzi)

O ile dla niego udział w Final Four to nie będzie debiut w takiej imprezie, to dla bramkarza kieleckiego zespołu Marina Sego - owszem. Chorwat przyznał, że udział w F4 to spełnienie jego marzeń.

- Gdy trafiliśmy na Barcelonę nie skakałem z radości. Ale naszym celem jest wygrać Ligę Mistrzów. Aby to osiągnąć i tak pewnie musielibyśmy pokonać Barcelonę. W Kolonii będą cztery bardzo mocne, równe zespoły, choć nasz rywal ma w składzie kilku zawodników, którzy mają niesamowite umiejętności. Może i nie będziemy faworytami, ale dwa lata temu Hamburg i w zeszłym roku Flensburg pokazały, że ci, na których nikt nie stawia, mogą wygrać Ligę Mistrzów - mówił Marin Sego.

Umiarkowanym optymistą jest wiceprezes Vive Tauronu, Marian Urban. - Jak spadać to z najlepszego konia, a moim zdaniem Barcelona jest najmocniejszą drużyną w tej stawce. Co nie znaczy, że nie do ogrania. Wiadomo, że motorem napędowym tego zespołu jest Nikola Karabatić. Jeśli będzie w słabszej formie albo gdy uda nam się ograniczyć jego poczynania, będziemy mieli szansę. Myślę, że naszym atutem będzie również to, że do Kolonii pojedziemy "z marszu", mam nadzieję, że po skutecznej walce w obronie mistrzostwa Polski. A Barcelona już nie gra o nic, jest już mistrzem swojego kraju - powiedział działacz naszego klubu.

FC Barcelona rywalem piłkarzy ręcznych Vive Tauronu Kielce w półfinale Ligi Mistrzów (WIDEO, zdjęcia, wypowiedzi)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie