Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyska psychiatria powstanie na miejscu starego szpitala dziecięcego w Kielcach?

Iwona Rojek [email protected]
Waży się los starych budynków po dziecięcym szpitalu przy ulicy Langiewicza w Kielcach. Niewykluczone, że wprowadzą się tu pacjenci psychiatrii.

Prawdopodobnie za dwa miesiące oddziały dziecięce z ulicy Langiewicza przeniosą się do nowo wybudowanego budynku koło szpitala na Czarnowie. Były już różne pomysły, jaki ma być los opustoszałych pomieszczeń, włącznie z pomysłem ich wyburzenia, ale ostatnio coraz bardziej realna staje się koncepcja, że kompleks ten mógł stać się częścią świętokrzyskiej, dość rozproszonej, psychiatrii.

- Nie ukrywam, że staramy się o to, aby w budynkach tych mogły znaleźć się nasze oddziały, bo jest taka duża potrzeba - mówi Jacek Musiał, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii. Oddział dzienny usytuowany przy ulicy Kusocińskiego jest w pewnym sensie prowizorką. Nie ma tam wystarczającej liczby sal, a chorych z najrozmaitszymi zaburzeniami przybywa. Na Stadionie jest tylko jedna mała pracownia terapii zajęciowej, nie ma sali do organizowania ćwiczeń gimnastycznych, większych spotkań, prowadzenia psychoterapii grupowej, czy indywidualnej, a jest to przecież jedna z ważniejszych części leczenia.

Kolejka na przymusowe leczenie odwykowe

- Przy ulicy Langiewicza pacjenci oddziału dziennego mieliby o wiele lepsze warunki do odzyskiwania zdrowia. Poza tym moglibyśmy tam przenieść także usytuowaną zupełnie w innym miejscu, przy ulicy Jagiellońskiej Wojewódzką Przychodnię Leczenia Uzależnienia i Współuzależnienia oraz i stworzyć nowe oddziały, zarówno odwykowy, jak i psychiatryczny - dodaje Jacek Musiał. I podkreśla, że obecnie na przymusowe leczenie odwykowe trzeba czekać ponad dwa lata. To bardzo długi okres, którego niektórzy pijący mogą nie doczekać, a ich bliscy też chcieliby, aby nadużywający alkoholu członek rodziny mógł pójść się ratować na terapię jak najszybciej. Oczywiście umieszczenie tam psychiatrii byłoby możliwe po wcześniejszym przeprowadzeniu remontu.

Również Andrzej Plutecko, kierownik oddziału dziennego od dłuższego czasu apeluje, by ten oddział powiększyć, bo brakuje miejsc i pacjenci leczą się tu w trudnych warunkach.

Blisko porozumienia

Kazimierz Kotowski, członek Zarządu Województwa Świętokrzyskiego potwierdza, że są już po rozmowach z dyrektorem Musiałem i pomysł, aby na miejscu szpitala dziecięcego nalazła się psychiatria, jest realny. - Budynki można by przystosować dla potrzeb dorosłych pacjentów - przyznaje członek zarządu. I dodaje, że również inne sprawy związane ze świętokrzyską służbą zdrowia zbliżają się do końcowych rozwiązań. - Właśnie został ogłoszony konkurs na dyrektora szpitala na Czarnowie - mówi.

Na jednej z najbliższych sesji sejmiku radni podejmą ostateczną decyzję, czy szpital wojewódzki będzie połączony z dziecięcym, czy też oba zachowają odrębność. Po zakupieniu części sprzętu do nowego szpitala dziecięcego należy rozdysponować ten z opuszczanej placówki. Prawdopodobnie trafi on do szpitali powiatowych na oddziały pediatryczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie