Pijany kierowca uciekał przed policją. Nie miał prawa jazdy i był poszukiwany (WIDEO)

Około godziny 13 we wtorek policjant pionu kryminalnego buskiej policji mający akurat wolny dzień, jechał przez miasto prywatnym autem.

- Zwrócił uwagę na czarną alfę romeo na holenderskich numerach rejestracyjnych. Rozpoznał jej kierowcę, mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary pięciu miesięcy więzienia - opowiada Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku.

Kryminalny zaalarmował dyżurnego buskiej policji, ten zaś skierował na miejsce oznakowany radiowóz. Policjanci wypatrzyli alfę na ulicy Bohaterów Warszawy i wezwali kierowcę do kontroli.

- Prowadzący zasygnalizował, że będzie się zatrzymywał, ale potem nagle przyspieszył. Zaczął uciekać trasą w kierunku Pińczowa, lekceważąc przy tym przepisy. Swym zachowaniem na drodze zmuszał innych kierujących do zjeżdżania na pobocze - relacjonuje Tomasz Piwowarski.

Kilka kilometrów dalej alfa skręciła do miejscowości Oleszki. Tu uciekinier nie zapanował nad kierownicą. Alfa wypadła z drogi i zatrzymała się w rowie.

- Policjanci wyciągnęli kierowcę z samochodu. Okazało się, że to rzeczywiście poszukiwany 38-latek, który ma do odsiedzenia karę pięciu miesięcy więzienia za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Jechał samochodem choć nie ma prawa jazdy, ma za to dwa sądowe zakazy kierowania. Pierwszy wydany przez buski sąd zabrania mu prowadzenia pojazdów do lipca tego roku. Drugi, wydany przez sąd w Pińczowie, obowiązuje go do stycznia 2018 - informuje Tomasz Piwowarski z buskiej policji.

Zatrzymany - po tym jak przebadał go lekarz - trafił do celi w komendzie. Stąd ma zostać przewieziony do więzienia.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu BUSKIEGO