Klubowi działacze stracili cierpliwość i przestali udawać, że nic złego się nie dzieje. W ostatnich czterech spotkaniach drużyna Siarki zdobyła tylko punkt. Walka o awans wydaje się być już nierealna, za to drużyna Siarki niebezpiecznie przesunęła się do strefy spadkowej. Potrzebne były zdecydowane kroki, które wreszcie nastąpiły.
Dwóch w rezerwach
Na początek z funkcją drugiego trenera pożegnał się Robert Orłowski, którego zastąpił dotychczasowy trener drugiej drużyny Siarki, a jednocześnie szkoleniowiec juniorów tego klubu Maciej Wojnar. Do występującej w klasie A drugiej drużyny Siarki przesunięci zostali dwaj zawodnicy Dariusz Frankiewicz oraz Tomasz Persona.
- Nie mogliśmy dłużej czekać z tymi decyzjami. Zawodnicy mają podpisane z klubem profesjonalne kontrakty, ale tego profesjonalizmu w ich postawie zabrakło. Jeśli ktoś za grę bierze pieniądze to musi podchodzić do swoich obowiązków najlepiej jak potrafi to czynić, a tego u niektórych zawodników naszego klubu zabrakło. W poprzednim sezonie nasza drużyna straciła olbrzymią szansę awansu. W tym sezonie po niedawnym wygranym meczu ze Stalą Stalowa Wola taka szansa się pojawiła, ale najwyraźniej niektórzy się tego przestraszyli - mówi prezes Spółki Akcyjnej Siarka Tarnobrzeg Dariusz Dziedzic.
Podał się do dymisji
Na tym nie zakończyły się zmiany w tarnobrzeskim zespole. W czwartek władze klubu przyjęły rezygnację Ryszarda Kuźmy z funkcji trenera. - Chciałem osiągnąć tutaj dobry wynik. Podszedłem do tego ambicjonalnie, ale nie udało mi się. Dlatego postanowiłem odejść - mówi Ryszard Kuźma, dotychczasowy trener Siarki.
Działacze tarnobrzeskiego klubu szybko znaleźli następcę Ryszarda Kuźmy. Umowę z Siarką do końca czerwca 2016 roku podpisał Włodzimierz Gąsior. To dobrze znany w regionie szkoleniowiec. Wychowanek Stali Mielec, były trener tego zespołu, prowadził także Koronę Kielce, Stal Stalową Wolę, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Siarkę. W piątek mija 19 lat od ostatniego meczu tarnobrzeżan z Włodzimierzem Gąsiorem na ławce trenerskiej!
- To dobrze znana postać w naszym regionie. Decyzja została podjęta bardzo szybko i cieszymy się, że Włodzimierz Gąsior dołączył do naszego klubu - dodaje Dariusz Dziedzic.
Zajęcia i w drogę
Przed czwartkowym treningiem piłkarze Siarki spotkali się z byłym szkoleniowcem Ryszardem Kuźmą, a potem na odprawę zaprosił ich już nowy trener. Włodzimierz Gąsior ma bardzo mało czasu na rozpracowanie najbliższego rywala, Kotwicy Kołobrzeg, z którą to Siarka zagra w sobotę.
W meczu tym "Siarkowcy" zagrają bez kontuzjowanego Daniela Koczona oraz pauzujących za żółte kartki Marcina Stefanika oraz Marcina Truszkowskiego. Być może w meczu tym wystąpi bramkarz Artur Melon, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?