Około godziny 15 w czwartek policjanci dostali sygnał, że ktoś włamał się do domu w gminie Chmielnik. Z budynku zniknęły między innymi laptop, monitor komputerowy, komórka i biżuteria. Kryminalni z Morawicy ustalili, że do włamania mogło dojść niespełna godzinę wcześniej.
- Na poszukiwania podejrzewanych policjanci ruszyli do Chmielnika. W tutejszym parku znaleźli 24- i 67-latka z wypchanymi reklamówkami. Jak się okazało, w torbach były rzeczy pochodzące z okradzionego domu. Młodszy z mężczyzn jest podejrzewany o włamanie, starszy o pomoc w sprzedaży skradzionych rzeczy - opowiada Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Jeszcze tego samego popołudnia policjanci odzyskali resztę rzeczy i zatrzymali drugiego z podejrzewanych o włamanie: 44-latka, który - jak mówią - zdążył już sprzedać skradziony sprzęt elektroniczny.
- 24- i 44-latkowi może teraz grozić nawet po 10 lat więzienia. W przypadku trzeciego z podejrzewanych kara może sięgnąć pięciu lat - informuje Damian Janus.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?