Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa 54-latki w sądzie w Tarnobrzegu. Na koncie ma 41 sądowych wyroków

Marcin Radzimowski [email protected]
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu rozpozna wniosek o wydanie wyroku łącznego, jaki złożyła 54-letnia osadzona. Obecnie odbywa karę dwóch lat pozbawienia wolności - wyrok prawomocny zapadł przed tarnobrzeskim sądem w listopadzie ubiegłego roku. W tej sprawie ciekawostką są nie występki, jakich dopuściła się kobieta, lecz ich ogromna liczba.

- Przyznam szczerze, że aż tak bogatej karty karnej w przypadku kobiety do tej pory jeszcze nie widziałem - mówi sędzia Zygmunt Dudziński, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

54-latka ma na swoim koncie aż 41 wyroków, w tym cztery wyroki łączne. Uzbierała tyle od 1995 roku, a tylko w ubiegłym roku skazana została 16 razy! W jej sprawach orzekały już sądy w Mielcu, Tarnobrzegu, Tarnowie, Dębicy, Dąbrowie Tarnowskiej, Bochni, Brzesku i dwa ze stolicy Małopolski: Kraków-Podgórze i Kraków Śródmieście.

Kobieta dopuszczała się przede wszystkim kradzieży sklepowych. Zabierała wszystko, co zdołała wynieść, wymieniać można bardzo długo: kawy, kremy pielęgnacyjne, kremy po goleniu, balsamy do ciała, płyny do kąpieli, wędliny, czekolady, herbaty, wyroby garmażeryjne, pościele, bluzy, spodnie. Z jednego ze sklepów próbowała też ukraść wiertarkę i szlifierkę kątową. Często kobieta grasowała w marketach, ale nie gardziła też łupem z małych sklepików. Bywały dni, kiedy "odwiedziła" sześć, siedem placówek.

Szkody wyrządzane przez kobietę nie były duże (zazwyczaj popełniała wykroczenia, a nie przestępstwa), dlatego też sądy orzekały wobec kobiety kary kilku, kilkunastu dni lub miesiąca aresztu. Po grubszych kradzieżach trafiła też na ponad dwa lata do więzienia, ale po wyjściu z zakładu karnego znów kradła. Teraz prosząc o wyrok łączny w miejsce kilku ubiegłorocznych wyroków, deklaruje, że się zmieniła. I kraść nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie