Gramy z Pałacem
Gramy z Pałacem
W trzeciej rundzie fazy play off o miejsca 9-12 siatkarki KSZO zmierzą się z zespołem Pałacu Bydgoszcz. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w Ostrowcu w niedzielę, 26 kwietnia, o godzinie 17, natomiast rewanż w czwartek, 30 kwietnia, o godzinie 18 w Bydgoszczy.
O co walczymy?
Wygrany z dwumeczu KSZO Ostrowiec - Pałac Bydgoszcz w ostatniej już fazie play off zagra o miejsce dziewiąte z wygranym w parze Developres Rzeszów - Nafta Piła.Przegrani grają o miejsce 11.
W ostatnich dniach trener Dariusz Parkitny musiał nieźle główkować, by zorganizować trening swojego zespołu. Jeszcze niedawno do dyspozycji na zajęciach miał trzynaście zawodniczek, teraz ma ich osiem i to nie wszystkie w pełni zdolne do gry. Do zdrowia po ostatnich urazach wracają powoli rozgrywająca Marta Wójcik i przyjmująca Barbara Bawoł, ale o pełni formy nie może być mowy po takiej przerwie.
Wrócić do gry
Dodatkowo, ani szkoleniowiec, ani same zawodniczki nie miały najlepszych humorów po przegranej rywalizacji z Tauronem Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. Rywal co prawda był zdecydowanie wyżej notowany i niewątpliwie mocniejszy kadrowo, jednak ostatnie problemy w klubie mają wpływ na postawę zespołu. Utrzymanie dziewiątego miejsca z rundy zasadniczej w tej nowej perspektywie będzie trudnym zadaniem.
- Nie mieliśmy argumentów w tym meczu. O naszej przegranej zadecydowała słaba zagrywka i niska skuteczność w ataku. Nawet podwójnej zmiany nie mogliśmy zrobić, bo w kwadracie była tylko Marta Wójcik, która jeszcze nie może skakać po kontuzji i mogła wejść tylko na zagrywkę - mówiła po rewanżowym meczu z Tauronem Joanna Kuligowska, pełniąca pod nieobecność Barbary Bawoł funkcję kapitana zespołu.
Także trener Dariusz Parkitny nie miał złudzeń kto był w tym meczu lepszy. - O ile nasze przyjęcie pozostawało na przyzwoitym poziomie, to o ataku można powiedzieć, że go nie było. Ciężko było nam się przedrzeć przez szczelny blok rywala. W trzecim secie rywalki także nam odskoczyły, ale byliśmy w stanie podgonić ten wynik. W pozostałych setach gospodynie nas zmiotły - mówił szkoleniowiec KSZO.
dwumeczu z Tauronem trzeba jednak już zapomnieć, bo przed zespołem ostatnie dwie fazy ligowych zmagań. Choć tegoroczny system nie ma zbyt wielu zwolenników, o czym co raz głośniej mówił nawet trener Tauronu Banimex. - Tak naprawdę nie chcieliśmy się znaleźć w tej fazie rozgrywek, ale z powodu przegranego ćwierćfinału tutaj jesteśmy. Ten system jest zbyt skomplikowany i dodatkowo skończymy ligę jako ostatni w Europie - mówił po meczu z KSZO Juan Mannuel Serralamera.
Bilans na plus
W trzeciej rundzie fazy play off o miejsca 9-12 siatkarki KSZO zmierzą się z zespołem Pałacu Bydgoszcz. W tym sezonie siatkarki KSZO mierzyły się z ekipą Pałacu czterokrotnie w lidze i raz w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Pucharowe spotkanie rozegrane w Ostrowcu 3:1 (25:15, 27:25, 23:25, 25:21) wygrały gospodynie.
Także w rundzie zasadniczej dwukrotnie górą były podopieczne trenera Dariusza Parkitnego, wygrywając po 3:0 - na własnym parkiecie 25:18, 25:13, 26:24, a w Bydgoszczy 25:20, 25:13, 25:20. Z kolei w fazie play off o rozstawienie, w Bydgoszczy 3:0 wygrał Pałac (25:12. 28:26, 25:19). W rewanżu w Ostrowcu 3:1 (25:15, 25:22, 21:25, 25:23) wygrały gospodynie, jednak w złotym secie - pierwszym w historii Orlen Ligi - górą były już rywalki (15:10).
- Owszem, wygrałyśmy w rundzie zasadniczej, w pucharze, ale w fazie play-off w pierwszym meczu przegrałyśmy. Dlatego w nadchodzącym spotkaniu tak naprawdę wszystko może się zdarzyć, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasze problemy kadrowe i finansowe. Mam jednak nadzieję, że uda nam się je wszystkie przezwyciężyć i zagrać swoją siatkówkę - zauważa rozgrywająca KSZO, Ewelina Tobiasz.
Wygrany z dwumeczu KSZO Ostrowiec - Pałac Bydgoszcz w ostatniej już fazie play off zagra o miejsce dziewiąte z wygranym w parze Developres Rzeszów - Nafta Piła. Przegrani zagrają ze sobą o miejsce 11. Czy ostrowczanki stać na jeszcze jeden zryw? - Kilka ciąż, jedno odejście, jedna kontuzja eliminująca z treningów, jeden uraz, po którym moja podopieczna będzie już niedługo trenowała. Reasumując dwie rundy sezonu zasadniczego były dla nas dobre, bo trzeba przyznać, że prezentowaliśmy pozytywną siatkówkę. Ale końcówka sezonu, czyli play offy, jest dla nas bardzo trudna. Niemniej musimy sobie z tym radzić - analizuje trener Dariusz Parkitny.
Na drugim biegunie
Tymczasem wśród najlepszych zespołów Orlen Ligi toczy się walka o tytuł mistrza Polski. Obrońca tytułu - Chemik Police już czeka na swojego finałowego rywala. O drugie miejsce w finale walczą między sobą zespoły PGE Atomu Trefla Sopot i Polski Cukier Muszynianki Muszyna. Bliżej finału zdają się być sopocianki, które w chwili zamykania tego numeru prowadziły w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:1. Niewykluczone więc, że mistrza Polski poznamy wcześniej, niż miejsce zajęte przez zespół KSZO, który swój ostatni mecz rozegra 13 maja, podczas gdy w przypadku rozstrzygnięcia rywalizacji w trzech meczach, mistrz wyłoniony zostanie już 9 maja. Kolejne dwa (ewentualne) terminy to 10 i 13 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
