Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W niedzielę mecz Wisła - Korona. Przypominamy historię pojedynków w Krakowie

Jaromir Kruk [email protected]
  Mecz w maju 2013 roku, w którym Korona przegrała w Krakowie 0:3. Główkuje Kamil Sylwestrzak.
Mecz w maju 2013 roku, w którym Korona przegrała w Krakowie 0:3. Główkuje Kamil Sylwestrzak. Sławomir Stachura
W niedzielę Korona Kielce gra wyjazdowy mecz z Wisłą Kraków. Początek o 18. Przypominamy historię meczów kielczan z "Białą Gwiazdą"

Korona po raz pierwszy mierzyła się z Wisłą Kraków w połowie lat 80-tych. W sezonach 1985/86 i 1986/87 kielczanie w czterech drugoligowych starciach nie zdołali wbić "Białej Gwieździe" nawet jednego gola. Co ciekawe premierowego gola w konfrontacjach w Krakowie między tymi zespołami zdobył… Kazimierz Moskal, obecny szkoleniowiec wiślaków. 24 maja 1986 "Biała Gwiazda" męczyła się niemiłosiernie z Koroną, aż w końcu trafienie Moskala w 80 minucie zabrało im złudzenia.

W kwietniu 1987 wiślacy napoczęli kielczan już w pierwszej minucie, a uczynił to Zdzisław Strojek. Ten sam piłkarz podwyższył rezultat jeszcze przed przerwą, a tuż po zmianie stron wygraną "Białej Gwiazdy" 3:0 przypieczętował Marek Świerczewski. Do następnych potyczek tych klubów doszło już w elicie.

Zemsta "Kiełbasy"

W październiku 2005 Korona przegrywała na Reymonta różnicą dwóch goli już po kwadransie. Najpierw Paweł Brożek, potem Marcin Kuźba i już miejscowi kibice zastanawiali się nad rozmiarami wygranej ich pupili. Krakowscy fani nie szczędzili wyzwisk Grzegorzowi Piechnie, na które snajper żółto-czerwonych odpowiedział najlepiej jak potrafi, w drugiej połowie strzelił dwie bramki i Korona wywiozła remis 2:2.

- Dziękuję za zmobilizowanie mnie wyzwiskami. Przekonali się w Krakowie jaki jest najlepszy smak "Kiełbasy" - śmiał się już po końcowym gwizdku napastnik kielczan.

Bramka niewidka

Sierpniowe wyjazdy, z 2006 i 2007 kielczanie długo i miło nie wspominali. Gładko przegrali 0:2 i 0:4, ale do historii przeszła nieuznana przez Marka Mikołajewskiego bramka strzelona przez Piotra Świerczewskiego niemal z połowy boiska. - Mariusz Pawełek myślał, że rzucę długie podanie i nieco wyszedł, ale ja byłem cwańszy - wspomina "Świr", który przelobował golkipera "Białej Gwiazdy". Niestety, żaden z arbitrów nie zauważył, że futbolówka po odbiciu się od poprzeczki przekroczyła całym obwodem linię bramkową.

"Ryba" na Suchych Stawach

Wiosną 2010 Wisła z konieczności musiała występować na obiekcie Hutnika na Suchych Stawach. Korona pojechała do niej jak na pożarcie, ale na boisku okazała się lepsza, z skromne zwycięstwo zapewnił jej Jacek Kiełb. "Ryba", który niedługo potem odszedł do Lecha pomógł nowemu klubowi w wywalczeniu mistrzostwa Polski. Kosztem Wisły oczywiście, ku wielkiej radości sympatyków Korony.

Błysk "Sobola"

Rewelacyjną partię kibice obejrzeli 17 września 2010. Wisła na swoim nowym, efektownym obiekcie dwukrotnie obejmowała prowadzenie (gole Pawła Brożka i byłego piłkarza Korony, Cezarego Wilka), ale goście odpowiadali - najpierw cudownym uderzeniem z wolnego Aleksandar Vuković, a w 83 minucie Andrzej Niedzielan. - Chcieliśmy wygrać, lecz nie narzekamy z powodu remisu - podsumował Marcin Sasal, trener Korony. Półtora roku później w Grodzie Kraka Koronę skazywano na pożarcie. Psikusa Wiśle sprawił jednak Paweł Sobolewski, a po jego trafieniu Korona odniosła wspaniałe zwycięstwo. - To cudowny wieczór - wspomina "Sobol", który uwielbiał mierzyć się z wiślakami.

Na zero

W sezonach 2012/13 i 2013/14 w elicie Korona nie wbiła w Krakowie "Białej Gwieździe" nawet jednego gola. W maju 2013 przegrała gładko 0:3, w listopadzie tego samego roku pechowo 0:1 po strzale Pawła Brożka. Teraz pod wodzą Ryszarda Tarasiewicza żółto-czerwoni liczą na przełamanie, tym bardziej, że jesienią pokonali Wisłę w Kielcach 3:2 i jadą do Krakowa z nadziejami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie