Młodzi z Sandomierza wydali tomik wierszy pensjonariuszy

Grupa młodzieży z I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum w Sandomierzu wydała zbiorek wierszy napisanych przez pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej. Niedawno odbyła się promocja tego wydawnictwa.

Almanach Poetycki Mieszkańców Domu Pomocy Społecznej pod tytułem "Taki Dom" jest owocem współpracy Collegium Gostominum z Miejską Biblioteką Publiczną i cyklu comiesięcznych "Spotkań z Poezją".

Zwykle spotkania odbywają się w Iluzjon Art Cafe na sandomierskiej Starówce oraz w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej imienia Jana Długosza. Biorą w nich udział uczniowie i nauczyciele sandomierskich szkół, podopieczni i opiekunowie Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Domu Pomocy Społecznej, a także pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Inspiracją do wydania zbioru poezji pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej był wiersz jednego z nich - Jana Kuchty pod tytułem "Taki Dom". Okazało się, że poetyckie zamiłowanie ma więcej mieszkańców placówki.

Almanach przygotowali uczniowie: Aleksandra Wróbel, Wiktoria Żak, Daria Mazur, Wiktoria Niedziółka, Iga Delegiewicz i Bartosz Snopek oraz nauczycielki - Marta Korzynek, Agnieszka Kunys - Łukawska i Bożena Myl - Ciszkiewicz.

Ilustracje do tomiku wykonał również jeden z mieszkańców - Mieczysław Koszycki.
Podczas spotkania promocyjnego licealiści: Daria Mazur, Wiktoria Żak, Julia Byra, Kinga Wróblewska, Anna Zięba, Ada Kołodziej, Klaudia Kanisze_wska, Anita Stypa, Barbara Hebda, Aleksandra Kałdon, Aleksandra Wrona i Bartosz Snopek, przy akompaniamencie Igi Delegiewicz czytali wiersze Irminy Głodkiewicz, Jana Kuchty, Tomasza Grodzkiego i Kazimierza Raczyńskiego. Michał Białkowski, utalentowany wokalnie uczeń Collegium Gostomianum zaśpiewał piosenki Anny German "Człowieczy los" i "Nadzieja" oraz Ireny Santor "Powrócisz tu".

Wolontariusze z klasy III C podarowali pensjonariuszom Domu Pomocy Społecznej lalkę, wylicytowaną na aukcji charytatywnej, z której dochód został przeznaczony na leczenie Elizy Banickiej.
Po części oficjalnej, autorzy wierszy otrzymali kwiaty i almanachy, z dumą rozdawali autografy.