Tuż po godzinie 9 rano w niedzielę kielczanin przechodzący obok kieleckiego zalewu zauważył w wodzie zwłoki, wezwał pomoc. Strażacy wyciągnęli ciało na brzeg.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że do śmierci mężczyzny nikt się nie przyczynił - informuje Marzena Tkacz z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Zmarły to 81-letni mieszkaniec Kielc, który był poszukiwany od dwóch tygodni - policjanci użyli wszystkich dostępnych środków, łącznie z wykorzystaniem śmigłowca, by znaleźć starszego pana, który ostatni raz był widziany dwa tygodnie temu w niedzielę. Niestety, mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań nie udało się. Tragiczny finał miał miejsce wczoraj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?