Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamek w Chęcinach znów otwarty. Przybyło 5 tysięcy ludzi i... były kłopoty (WIDEO, zdjęcia)

Redakcja
Zamek już pierwszego dnia odwiedziły tłumy.
Zamek już pierwszego dnia odwiedziły tłumy. Dawid Łukasik
Po dwóch latach przerwy, po dużym remoncie, uroczyście został otwarty zamek w Chęcinach. Były pokazy rycerskie, prezentacje tańca dworskiego, salwy armatnie - zamek w Chęcinach znów ożył. W niedzielę uroczyście został otwarty. Niestety nie obyło się też bez kłopotów.
Otwarcie zamku w Chęcinach

Otwarcie zamku w Chęcinach

Remont dobiegł końca. Pojawiło się wiele zmian i udogodnień, ale ruiny nimi pozostały.
- Zamek jest wpisany w rejestr zabytków, jako trwała ruina. Nie możemy jej odbudować jak oczekiwaliby tego i chcieli turyści, ale mam nadzieję, że i tak to, co zostało zrobione, zrobi wrażenie - powiedział burmistrz Chęcin, Robert Jaworski, otwierając zamek. Dokonał tego przecinając wstęgę szablą.

Aktu poświęcenia budowli dokonał biskup kielecki, Jan Piotrowski. - Życzę wszystkim, by to wydarzenie uświadomiło nam, że człowiek bez historii jest ubogi, wręcz nie może żyć - powiedział.

Zamek został otwarty po dwuletniej przerwie, nic więc dziwnego, że towarzyszyła temu niezwykle uroczysta oprawa. Tłumnie przybyli turyści, którzy mogli także wziąć udział w zabawie na rynku.
Remont kosztował prawie 8 milionów złotych. Prawie 80 procent tej kwoty pochodziło z funduszy z Unii Europejskiej. Pierwszego dnia jak szacowali organizatorzy zamek odwiedziło 5 tysięcy ludzi!

Niestety nie obuło się bez kłopotów. - To impreza tylko dla wybranych. Chcieliśmy zaparkować pod zamkiem, ale usłyszeliśmy, że to miejsce jest zarezerwowane dla samochodów VIP-ów - zaalarmowała nas przed południem czytelniczka, która chciała wziąć udział w uroczystościach związanych z otwarciem zamku w Chęcinach po remoncie.

Kolejne kłopoty pojawiły się po południu, kiedy to po uroczystościach na rynku, ruszył korowód do zamku. Nie wszyscy uczestnicy imprezy chcieli iść dłuższą drogą. Wiele osób skusiło się na podejście może bardziej strome, ale krótsze od strony kościoła Świętego Bartłomieja. Tu jednak na górze czekała ich niemiła niespodzianka okazało się, że wejście jest zamknięte. Niektórzy rezygnowali, ale większość turystów postanowiła przejść do właściwego wejścia, niebezpieczną ścieżką obok muru.

- Parking pod zamkiem nie był czynny. Żadne samochody, także VIP-ów, nie mogły na niego wjechać, bo traktowaliśmy go, jako część kompleksu zamkowego - tłumaczy burmistrz Chęcin, Robert Jaworski. - Natomiast co do wejścia, było zamknięte ze względu na odbywający się od tej strony zamku spektakl. Tam nie ma dużo miejsca, a wprowadzenie ruchu turystów zaburzyłoby całe widowisko. Wszystkich tych, którzy nie mogli wejść przepraszam w imieniu kierownictwa zamku i wszystkich organizatorów imprezy - powiedział burmistrz Jaworski.

Po zmroku odbył się zachwycający pokaz iluminacji zamku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie