Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Kłos ze szkoły w Nowej Wsi wśród najlepszych w konkursie Fundacji imienia Roberta Schumana

Izabela Kozakiewicz [email protected]
Arkadiusz Kłos z Technikum Ogrodniczego szkoły w Nowej Wsi został laureatem konkursu Fundacji Schumana. W nagrodę zdobył indeks wyższej uczelni rolniczej.
Arkadiusz Kłos z Technikum Ogrodniczego szkoły w Nowej Wsi został laureatem konkursu Fundacji Schumana. W nagrodę zdobył indeks wyższej uczelni rolniczej. archiwum szkoły
Arkadiusz Kłos jest uczniem IV klasy Technikum Ogrodniczego w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Nowej Wsi. On i jego dwóch szkolnych kolegów Sebastian Kiliański i Arkadiusz Sałyga wzięli udział w konkursie "Jak zreformować gospodarstwo mojego ojca?" organizowanym przez Polską Fundację imienia Roberta Schumana.

Napisali o reformie

Zadaniem uczestników było przygotowanie projektu modernizacji gospodarstwa ojca, zawierającego opis dotychczasowego stanu gospodarstwa, projekt zmian, źródła ich finansowania, rachunek oraz bilans ekonomiczny.

Na liście osób zakwalifikowanych do finału konkursu "Jak zreformować gospodarstwo mojego ojca" znalazł się Arkadiusz Kłos. Był jednym z piętnastu autorów najciekawszych i najlepszych projektów modernizacyjnych gospodarstwa, którzy walczyli o indeks na studia wyższe. Poprawność prac pod względem merytorycznym z zakresu ekonomii, produkcji roślinnej i zwierzęcej sprawdzali specjaliści z partnerskich wyższych uczelni rolniczych.

Będzie studentem

Finał odbył się w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Po obronie pracy pisemnej okazało się, że Arkadiusz Kłos znalazł się wśród laureatów. Uczeń z Nowej Wsi zajął piąte miejsce i dostał indeks rolniczej uczelni. To oznacza, że w październiku będzie mógł rozpocząć tam studia.
Indeksy dostało w sumie dziewięciu finalistów tegorocznego konkursu Fundacji Schumana.

Pisał o sadzie

Praca Arkadiusza Kłosa dotyczyła gospodarstwa sadowniczego. On, jako jedyny w finale konkursu, zajął się tego typu gospodarstwem.

Maturzysta pisał o gospodarstwie swojego ojca. Zaproponował zmiany poparte solidnymi wyliczeniami ekonomicznymi. Reformowanie miałoby być rozłożone w czasie. Przy tym podane były daty wprowadzania kolejnych innowacji czy inwestycji, ich koszt i czas, kiedy się zwrócą i zaczną przynosić zyski.

- To była bardzo solidna praca, której przygotowanie zajęło naszemu uczniowi bardzo dużo czasu. Pracował nad nią wieczorami - mówi Barbara Frydrych, wychowawczyni Arkadiusza Kłosa.

Maturzysta wykorzystał swoją wiedzę zdobytą w szkole, ale też wiadomości z codziennego przyglądania się funkcjonowaniu gospodarstw sadowniczych. Zaproponował między innymi zakup maszyn rolniczych, które mogłyby zarabiać na siebie po wypożyczeniu innym gospodarzom.

W przyszłości uczeń będzie miał szansę wcielić swoje pomysły konkursowe w prowadzeniu gospodarstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie