Partia w każdej obwodowej komisji wystawi swojego męża zaufania. Dodatkowo zaangażuje kilkaset osób do pracy w ramach Korpusu Ochrony Wyborów. Zespół ten ma dysponować własnym systemem informatycznym do zliczania głosów.
Wszystko to dlatego, jak wyjaśnił Krzysztof Lipiec, szef Prawa i Sprawiedliwości, że istnieje wiele przesłanek świadczących o możliwości sfałszowania wyniku wyborczego.
- Układowi rządzącemu nie zależy na uczciwych i wolnych wyborach, i to jest rzecz, która bardzo nam doskwiera - powiedział poseł Lipiec. Jako przykład parlamentarzysta wskazał zablokowanie przez koalicję PO-PSL zaproponowanych przez PiS zmian w Kodeksie wyborczym. Zwrócił też uwagę na problemy ze sporządzaniem spisu wyborców w oparciu o aplikację ŹRÓDŁO. - Podczas procedur wskrzeszani są umarli i uśmiercani żywi. Dlatego apelujemy do wszystkich wszystkich wyborców, aby przed wyborami 10 maja sprawdzili, czy figurują na listach - mówi Krzysztof Lipiec.
- Idąc na wybory miejcie państwo oczy otwarte i o wszystkim informujcie mężów zaufania - dodała Maria Zuba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?