Od kilku tygodni strażnicy miejscy odbierali telefony od zdenerwowanych kobiet, iż w Kielcach grasuje zboczeniec rozbierający się na widok pań. Mężczyzna obnażał się w osiedlu Bocianek.
W środę, po południu uwagę strażników zwrócił przechodzień, który nie miał na sobie spodni i bielizny. Na widok patrolu zaczął uciekać półnagi, z garderobą w ręce. Został złapany w pobliżu stacji benzynowej i przekazany policji.