Kilka dni po opublikowaniu artykułu o awanturze na Bocianku wywołanej przez nagminnie dokuczającego sąsiadom mieszkańca dostaliśmy sygnał o kolejnym przykrym zdarzeniu.
W piątek mężczyzna napadł na kobietę w samie osiedlowym i żądał, by zapłaciła za jego oranżadę. Gdy ta odmówiła, wyzywał ją i zachowywał się agresywnie.
Czytaj także Kopał i bił. Agresywny mieszkaniec sieje postrach na osiedlu
Z informacji, które uzyskaliśmy na policji wynika, że mężczyzna awanturował się w stanie nietrzeźwości. - Miał 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany, a sprawę skierowano do prokuratury. Mężczyźnie postawiono zarzut naruszenia nietykalności cielesnej - mówi Marzena Tkacz z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Policja podjęła konkretne działania już po poprzedniej awanturze z pracownikiem administracyjnym. - Mężczyzna otrzymał dozór policyjny i miał raz w tygodniu stawiać się na komisariacie. Niestety, nie minął nawet tydzień, gdy doszło do kolejnego przykrego incydentu - informuje Marzena Tkacz.
W tej chwili podjęto kolejne działania - policjanci wystąpili z wnioskiem do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych o skierowanie mężczyzny na przymusowe leczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?