Bramki: 1:0 Mirosław Kalista 16 z karnego, 1:1 Krzysztof Ropski 45.
Łysica: Dymanowski 5 - Kiełbasa 1 (35. Piwowarczyk 3), Szymoniak 6, Kardas 6, Płusa 6 - M. Kalista 6, Pawłowski 5, Maniara 5 (89. Kucała nie klas.), Mażysz 4 (72. Chrzanowski nie klas), Michta 1 (28. Kula 6) - Anduła 5.
W 16 minucie karnego za faul na Dariusz Andule wykorzystał Mirosław Kalista. Dwie minuty później Anduła trafił w słupek, a tuż po przerwie bramkarz cudem obronił jego strzał. Goście wyrównali po pięknej wrzutce w pole karne i strzale głową. Łysica z powodu kontuzji straciła dwóch graczy już w pierwszej połowie. - To był dobry, szybki mecz, a remis jest sprawiedliwy. W pierwszej połowie goście grali z wiatrem, ale trzeba przyznać, że zdobyli gola po znakomitej wrzutce - ocenił trener Łysicy, Piotr Dejworek.
/PK/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?