Sezon na grilla czas już zacząć! Jaki sprzęt wybrać?

9 maja specjalny dodatek na grilla

W sobotę, 9 maja, w kulinarnym dodatku "Echa Dnia" pod tytułem "Kuchnia" przedstawimy czytelnikom najsmaczniejsze przepisy na dania z grilla.
Na ośmiu stronach podpowiemy, co smacznego warto przygotować w rozpoczynającym się właśnie sezonie grillowym oraz jakie dodatki i sosy podkreślą smak dań. Doradzimy także, jak przygotować mięsa na ruszt, by za każdym razem wyszły pyszne i soczyste.

Grillowanie stało się już niemal polskim sportem narodowym. Na pierwsze, cieplejsze wieczory z niecierpliwością czeka wiele osób, a majówka to najczęściej pierwsza okazja, by oficjalnie rozpocząć sezon relaksu w gronie znajomych przy smakołykach z rusztu.

Przygotowania do tegorocznego wielkiego grillowania nabierają rozpędu. Widać to doskonale w sklepach, gdzie można kupić niezbędny do tego sprzęt.

Grill na każdą kieszeń

- Przed weekendem majowym zawsze jest ogromne zainteresowanie. I chociaż prognozy pogody na najbliższe dni nie są najlepsze, to coraz więcej osób rozgląda się za grillami. A nowości nie brakuje - mówi Łukasz Olszak, doradca klienta w kieleckim markecie budowlanym OBI.

Wybór faktycznie jest spory, a kształty, rodzaje i ceny grillów są bardzo zróżnicowane.
- Nowością są na przykład duże grille gazowo-węglowe z dodatkowym palnikiem. Dla kogoś, kto ma duży ogród lub taras. Inną nowością jest grill na trójnogu z paleniskiem i garnkiem w komplecie - opowiada nasz rozmówca. - W ofercie jest około 30 grillów, w tym gazowe, o które coraz częściej pytają klienci. Ceny zaczynają się od 17 złotych za grille jednorazowe, do niemal 1500 złotych za te największe i najnowocześniejsze - dodaje Łukasz Olszak.

Szukamy czegoś niepowtarzalnego

Sprzedaż sprzętu i akcesoriów do grilla szybko rośnie.
- Klienci szukają coraz ciekawszych i wygodniejszych rozwiązań. Już nie wystarczy najprostsza konstrukcja, bo grillowanie zyskuje kolejnych amatorów. Na rynku pojawia się mnóstwo akcesoriów do grilla i ich sprzedaż też rośnie. Więcej osób decyduje się też na zakup brykietu, który pali się dłużej od węgla - opowiada doradca.

Uwaga na "gotowce"

Na ruszcie możemy przygotować dosłownie wszystko, ale często sięgamy po gotowe dania.
- To oszczędność czasu i wygoda, ale lepiej samemu przygotować mięsa na grilla - przestrzega doktor inżynier Kamila Sobaś, specjalista do spraw żywienia. - Czytajmy etykiety, bo często okazuje się, że w marynatach są stabilizatory, zagęstniki, wzmacniacze smaku i regulatory kwasowości. Przedłużają one trwałość produktów, ale pod wpływem temperatury przekształcają się w substancje rakotwórcze. Duża ilość marynaty może też zafałszować produkt, który bywa nieświeży. Co więcej, w gotowych produktach możemy trafić na mięsa gorsze jakościowo, a przez użycie barwników nie zauważymy "cech" nieświeżego produktu i przerostów dużej ilości tłuszczu. Do marynat używane są też różne tłuszcze, które podwyższają kaloryczność - podkreśla.
Warto samemu przygotować to, co chcemy wrzucić na ruszt.

- Mamy pewność, że mięso jest świeże, a marynata naturalna. Do tego łatwiej nam określić kaloryczność takiej porcji. Wybierajmy chude mięsa. Przy grillu i towarzyszącym mu często alkoholu, szybko nadrobimy zgubione przed latem kilogramy - podpowiada Kamila Sobaś.