Mecz w Stavanger był zacięty. Do przerwy gospodarze prowadzili 17:13, ale po niej "Hrvatska" szybko odrobiła straty. Do remisu 20:20 w 43 minucie doprowadził Manuel Strlek, ale za moment Norwegia prowadziła dwoma golami. Na półtorej minuty przed końcem Chorwacja przegrywała 25:27, ale zdobyła kontaktowego gola, a za chwilę przechwyciła piłkę. Chorwaci wzięli czas i mieli 25 sekund na rozegranie akcji, ale rzut Luki Stepancicia obronił Espen Christensen.
Po trzech kolejkach spotkań, w grupie 1 prowadzi Norwegia z kompletem zwycięstw, przed Chorwacją (4 pkt), Holandią (2) i Turcją (0). W niedzielę Chorwaci podejmą Norwegów w Varażdinie. Do polskich mistrzostw Europy awansują dwa zespoły.
Jeszcze ciekawszy był mecz w grupie 7, w Mannheim, gdzie Niemcy podejmowali Hiszpanów. W zespole gości nie zagrał obrotowy Vive Tauronu Julen Aginagalde, który w niedawnym meczu finału Pucharu Polski z Orlenem Wisłą Płock doznał kontuzji łydki.
Po zaciętym spotkaniu Niemcy wygrali 29:28 i z trzema zwycięstwami prowadzą w tabeli. Rewanż w niedzielę w Leon.
Przegrała również drużyna innego zawodnika zespołu z Kielc, Urosa Zormana, Słowenia, która uległa na wyjeździe Szwecji 24:28. Playmaker kieleckiego zespołu nie zdobył w tym meczu bramki. Z czterema punktami Słoweńcy zajmują drugie miejsce w tabeli, za Szwecją.
W innych środowych meczach, grupa 1: Turcja - Holandia 23:30, grupa 3: Łotwa - Słowacja 25:18, grupa 4: Islandia - Serbia 38:22 (grał były zawodnik Vive Rastko Stojković, bez bramki), grupa 6: Szwajcaria - Czechy 26:30, Macedonia - Francja 25:27, grupa 7: Finlandia - Austria 23:26.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?